Obrońca groźnego gangstera Rafała S.ps."Szkatuła" zaproponował pięć i pół roku więzienia oraz 10 tysięcy złotych grzywny. Wniosek poparł prokurator, przychylił się też do niego warszawski sąd.
"Szkatuła" nie krył zadowolenia z takich ustaleń, ale trudno się dziwić, bo przecież, to jego obrona wnioskowała o taki wymiar kary. Mnie to satysfakcjonuje, ale ja się do niczego nie przyznałem - powiedział.
Sędzia tłumaczył natomiast, że nie ma przeszkód do skazania gangstera. Przyznanie się nie jest warunkiem koniecznym do wydania wyroku skazującego: bez przeprowadzenia postępowania dowodowego w tym szczególnym trybie - powiedział.
"Szkatuła" w tym procesie odpowiadał za rozbój, handel narkotykami i kradzieże samochodów. Oficjalnie wyrok w jego sprawie zostanie ogłoszony 19 października.
Gangster jest oskarżony o kilkanaście przestępstw, między innymi o kierowanie i udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym. Do niedawna był numerem jeden na liście poszukiwanych. Wpadł w maju podczas kontroli drogowej w podwarszawskiej Lesznowoli.
W połowie lipca do Sądu Okręgowego w Warszawie trafił akt oskarżenia obejmujący łącznie 12 zarzutów dotyczących lat 1997-2006.