Marvel szykuje się do premiery swojego nowego widowiska "Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu". Studio opublikowało drugi zwiastun oraz plakaty promujące nowy film.
W drugiej części Czarnej Pantery Wakanda opłakuje śmierć swojego władcy T'Challi. W czasie, gdy mieszkańcy starają się odnaleźć w nowej rzeczywistości, ich królowa Ramond oraz Shuri, M'Baku, Okoye i Dora Milaje będą musieli podjąć walkę w obronie swojego narodu przed nowymi wrogami. Aby wygrać, będą potrzebowali pomocy Nakii oraz Everettea Rossea.
W nowym zwiastunie widzimy między innymi symboliczne pożegnanie T'Challi. Postać, do tej pory, była grana przez Chadwicka Bosemana, jednak aktor zmarł po ciężkiej chorobie w 2020 roku. Wydaje się, że twórcy filmu chcieli na ekranie w specjalny sposób uhonorować zarówno Bosemana jak i graną przez niego postać.
Uwagę zwracają także nowi antagoniści. W zwiastunie widzimy lud żyjący w wodzie dowodzony przez Namora (w tej roli Tenoch Huerta). Wyglądają niczym połączenie Azteków i mieszkańców Atlantydy.
Kolejny ważny wątek, to kwestia Czarnej Pantery. Kostium wojownika przywdzieje nowa postać i będzie to kobieta.
Marvel udostępnił także nowe plakaty z filmu. Jest ich aż pięć:
Do swoich ról powrócą miedzy innymi Angela Bassett, Letitia Wright, Winston Duke, Danai Gurira, Lupita Nyong’o czy Martin Freeman.
Warto też zaznaczyć, że nowa produkcja o mieszkańcach Wakandy będzie po Avengers: Koniec gry drugim najdłuższym filmem MCU mającym aż 161 minut.
Premiera filmu "Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu" już 11 listopada.