........... ..... ........... ......

1.       Dyżurne jastrzębie wojenne krążą nad całym globem, wzbudzając powszechny strach i pobudzając apokaliptyczną wyobraźnię.  

2.       Epifanie mocy Zagłady obecne w Objawieniu św. Jana na wyspie Patmos - chcemy tego czy nie, jesteśmy wierzący czy niewierzący - stwarzają archetypowe ramy dla naszej imaginacji.   

3.       Energie zawarte w świętych znakach nie gasną mimo świeckiej anihilacji tych znaków.

4.       Spruj tkaninę z wizerunkiem Antychrysta, śmiejąc się w głos Złu, a Oblicze antytezy Jezusa utka samo powietrze, którym oddychasz.  

5.       Kłaczki niewidzialne fruwają w atmosferze słonecznej jasności lata i tylko czekają na zbicie się w pełnokrwiste figury grozy.  

6.       Apokalipsa jest zawsze i nigdy, nie ma jej tu, bo jest tam, a tam jest nigdzie i wszędzie.  

7.       Linie równoległe łączą się w nieskończoności//nicości.  

8.       Asocjacje gonią asocjacje, ale może wstrzymałbym apokaliptyczne konie skojarzeń?   

9.       Czytelnicy pomyślą, że pomyliłem gatunki, albo wprost, że sam jestem pomylony.     

10.     Jak jednak inaczej potraktować przesłania ze zwykłych depesz i raportów agencyjnych?

11.   Akuratne jest tylko rzeczowe cytowanie militarnych i geopolitycznych ekspertów?   

 

12.   Przecież oni sami często stosują pojęcia typu "nuklearny Armaggedon", jakby atomowa wojna światowa miała przebiegać wedle biblijnego scenariusza: ostatecznej bitwy sił Dobra i Zła w mitycznym miejscu zwanym Har-maggedon.     

13.   Rozważania dotyczące globalnej zimy nuklearnej, mogłyby być rozdziałem gnostyckiego apokryfu - powiedzmy - Objawienia św. Hibernusa.

14.   Zegar zagłady to cały glob, jak srebrna cebula z pokrętłem z atomowego grzybka z platyny.   

15.   Estetyka pisania o końcu świata zależy wyłącznie od wrażliwości.

16.   Zbierając kolejne linki do hipertekstów, ubieram je w humanistyczny wstęp, póki słowo "humanizm" jeszcze cokolwiek współcześnie znaczy.  

 

17.   Enigmatyczny początkowo wydał mi się ten wojskowy komunikat zamieszczony na portalu "Ukraińskiej Prawdy": jakoby dron wywiadu wojskowego Ukrainy zaatakował stację radarową dalekiego zasięgu "Woroneż M", która znajduje się w Orsku na południowym Uralu w obwodzie orenburskim 1800 km od granicy.   

18.   Stanowi to nowy rekord zasięgu ustanowiony przez drona kamikadze - doczytałem depeszę - ale słowo "rekord" obco mi zabrzmiało w tym pozasportowym kontekście, więc poszukiwałem mniej "sensacyjnych", a bardziej faktograficznych uzupełnień tego raportu i  tak natknąłem się na kontrinformację w prorosyjskim portalu, jakoby administracja Bidena, korzystając ze swoich zastępczych sił na Ukrainie, przeprowadziła w czwartek bezprecedensowy atak na "kluczowy element rosyjskiego parasola nuklearnego", skutecznie oślepiając rosyjskie wojsko przed wykryciem nadlatujących rakiet balistycznych uzbrojonych w broń nuklearną.

19.   Kontrinformacje (jak je nazwałem) to faktoidy (doniesienia informacjopodobne), które są amunicją w bitwach decepcyjnychwalkach kognitywnych, bataliach mających na celu zhakowanie umysłów.      

20.   Apokaliptyczny (par excellence) obraz wynikał z tego prokremlowskiego artykułu, skoro przeczytałem, jakoby  zdjęcia satelitarne potwierdzały, że wiele dronów poważnie uszkodziło rosyjski strategiczny radar wczesnego ostrzegania na południowo-zachodnim krańcu kraju, przez co Moskwa stała się bardziej podatna na atak wroga, a zgodnie z rosyjską doktryną nuklearną każdy atak na podstawowy system pierwszego alarmu nuklearnego w Rosji uzasadnia nuklearny odwet.

21.   Lustrowałem dalej i znalazłem kolejne, działające na wyobraźnię, konkrety na temat "Woroneża M", bo jak tu nie popuścić wodzy fantazji, kiedy taki cywil jak ja czyta, że należy on do rosyjskich stacjonarnych radarów pozahoryzontalnych, mających wielkość wielopiętrowych bloków, a przeznaczonych do wykrywania m.in. pocisków balistycznych i manewrujących w odległości do 6 tys. km.!

22.   Obezwładnienie takiego systemu obrony byłoby bardzo znaczącym ciosem wymierzonym w Putinowski reżim, nic więc dziwnego, że komentarze w prorosyjskiej strefie komunikacyjnej wywołały taką paniczną reakcję.    

23.   Wydarzenie skomentowano w moskiewskich kręgach władzy, jak przeczytałem w cytacie  z propagandowego kanału RT:  Stany Zjednoczone są bezpośrednio odpowiedzialne za ukraiński atak na kluczowy element rosyjskiego parasola nuklearnego, powiedział senator Dmitrij Rogozin, ostrzegając, że takie ataki mogą doprowadzić do upadku całej globalnej architektury bezpieczeństwa nuklearnego.  

24.   ATACMS (ang. Army Tactical Missile System, ATACMS) - system rakietowy (mobilny, taktyczny) ziemia-ziemia amerykańskiej armii - ma być tym orężem tak mocno zagrażającym bezpieczeństwu Rosji, tym bardziej, że Ukraińcy otrzymują nowoczesne typy tej broni.  

25.   Nuklearne zagrożenie jest o tyle poważne, że w rosyjskiej doktrynie wojennej jest obecna strategia "nuklearnej deeskalacji poprzez eskalację",  która polega na "ograniczonym ataku taktyczną bronią jądrową na mało istotnym obszarze mającym, zniechęcić przeciwnika do dalszej walki".  

26.   Istotny jest ostatni kontekst - weekendowa wypowiedź sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga, który poparł coraz głośniejsze i liczniejsze wezwania w ramach Sojuszu Północnoatlanyckiego, aby umożliwić Ukrainie atak na terytorium Rosji przy użyciu broni dostarczanej przez Zachód.

27.   "Economist" cytuje symptomatyczne słowa szefa Paktu:  Nadszedł czas, aby sojusznicy zastanowili się, czy powinni znieść niektóre ograniczenia, które nałożyli na broń przekazywaną Ukrainie.

28.   Aluzyjnie tylko wspomniał Stoltenberg najważniejszego członka NATO, nie wymieniając z nazwy Stanów Zjednoczonych, ale jego oświadczenie pojawiło się kilka dni po tym, jak spiker Izby Reprezentantów USA Mike Johnson wypowiedział się przeciwko obecnemu zakazowi Białego Domu:  mikrozarządzanie obroną Ukrainy nie jest dla nas dobrą polityką.   

29.   Trzeba też dodać do tego opinię wygłoszoną przez szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego dla brytyjskiego dziennika "The Guardian" : Europa musi nauczyć się lepiej grać w grę eskalacyjną, utrzymując Władimira Putina w niepewności co do swoich zamiarów.  

30.   Odnosząc się do rosyjskich gróźb użycia broni nuklearnej, Sikorski stwierdził: Amerykanie powiedzieli Rosjanom, że jeśli odpalicie atomówkę, to nawet jeśli ona nikogo nie zabije, uderzymy we wszystkie wasze pozycje na Ukrainie bronią konwencjonalną, zniszczymy je wszystkie.

31.   Myślę, że to wiarygodna groźba - dodał minister Sikorski.

32.   Elementarne zasady dyplomacji polegałyby - moim zdaniem - na walce o program Nuclear Sharing dla Polski, a nie dezawuowanie starań prezydenta Andrzeja Dudy, przy jednoczesnym igraniu z atomowym imperium ze Wschodu.  

33.   Mowa-trawa, słoma słowa - przeżuwane, przetrawione - trafią na podatny grunt?