Życzenia Noworoczne od Bogdana Zalewskiego. Autor prosi o głośne odczytanie pierwszej litery lub cyfry każdego wersu wiersza.


Dłuży się momentami, to znów umyka nam czas.

Oto dwadzieścia trzy w dacie w popiół się obraca.

Błysk ogni na nocnym niebie, rok jak fajerwerk zgasł.

Rozwiewa wiatr snopy iskier, na marne idzie praca.

Atrakcje przygotowane znowu zawiodły nas.

Dalsza część artykułu pod materiałem video:


Nurzają się w błocie miejskim z tektury tuleje.

Anarchia pogodowa: z grudnia na styczeń leje.



Radość w nas jednak zagości i szczęście zawita,

Ogrom Boskiego Dobra. Skąd zstąpi? Siebie spytaj.

Kto na to, za to odpowie? Milknie stara płyta.



2 to cyfra nadziei, miłość z nią idzie w parze.

0 zaś pustym jest zbiorem, cyfrą zmartwień i trosk.

2 jest tą drugą połówką, kimś utkanym z marzeń.

4 to wystrzał w górę, korekta i równy los.