Dwukrotna zwyciężczyni turnieju Australian Open Naomi Osaka nie wystąpi w tym roku na kortach w Melbourne. Japonka nie będzie walczyć w obronie tytułów zdobytych w 2019 r. i 2021 r. Światowe media zastanawiają się, gdzie jest najlepiej zarabiająca sportsmenka świata i co zamierza robić.
W lakonicznym komunikacie federacja WTA poinformowała dziś, że Naomi Osaki zabraknie wśród uczestników rozpoczynającego się 16 stycznia pierwszego wielkoszlemowego turnieju w 2023 r. 25-letnia Japonka, która dwa razy wygrywała w Melbourne, nie wystartowała w żadnym turnieju od września zeszłego roku, kiedy odpadła na kortach w Tokio.
Była liderka światowego tenisa zagrała w 2022 r. w 11 zawodach, w których zanotowała 15 zwycięstw i 11 porażek. Żadnego turnieju nie wygrała, a pomimo tego pobiła wszystkie konkurentki - nie tylko w tenisie - pod względem dochodów. W 2022 r. zarobiła - według magazynu Forbes - 51,1 mln dolarów (Iga Świątek z 14,9 mln dolarów znalazła się na 5. miejscu tego zestawienia), ale tylko 1,1 mln dolarów pochodziło z premii za udział w turniejach WTA. Jak podaje strona sportschau.de, 50 mln dolarów zarobków Osaki to pieniądze z kontraktów reklamowych - przede wszystkim w Japonii.
W rankingu WTA Naomi Osaka znajduje się aktualnie na 42 miejscu.