Hubert Hurkacz pokonał Francuza Adriana Mannarino 7:6 (7-5), 6:4 w pierwszej rundzie tenisowego turnieju ATP rangi Masters 1000 w Paryżu.
W kolejnej rundzie Hurkacz zagra ze zwycięzcą meczu pomiędzy Norwegiem Holgerem Rune i Szwajcarem Stanem Wawrinką.
Rozstawiony z numerem 10 Hurkacz stoczył wyrównany pojedynek ze sklasyfikowanym na 43. miejscu w światowym rankingu, a grającym w Paryżu dzięki "dzikiej karcie" Mannarino. W pierwszym secie żadnemu z tenisistów nie udało się przełamać podania rywala i o zwycięstwie decydował tie-break, w którym Polak wykorzystał wszystkie swoje serwisy, natomiast Francuz raz się pomylił.
W drugim secie Hurkaczowi udało się raz przełamać serwis rywala, co okazało się decydujące o jego sukcesie. Trwający godzinę i 50 minut mecz Polak zakończył efektownym asem, których w całym spotkaniu miał aż 20, przy zaledwie pięciu Mannarino.
Walczący w Paryżu o udział w kończącym sezon turnieju ATP Finals Hurkacz zrewanżował się Francuzowi za porażkę w drugiej rundzie tegorocznego Australian Open. W sumie w trzech pojedynkach z tym rywalem odniósł drugie zwycięstwo.
Wieczorem Łukasz Kubot i meksykański tenisista Santiago Gonzalez przegrali z Włochami Simone Bolellim i Fabio Fogninim 6:7 (5-7), 3:6 w 1. rundzie gry podwójnej. Dzień wcześniej z imprezą w stolicy Francji pożegnał się Jan Zieliński, któremu partnerował Hugo Nys z Monako.
Hubert Hurkacz (Polska, 10) - Adrian Mannarino (Francja) 7:6 (7-5), 6:4