Niedzielny wieczór dostarczył nam wspaniałych sportowych emocji. Polscy siatkarze, po raz pierwszy w historii, zwyciężyli w Lidze Narodów pokonując w finale Stany Zjednoczone. Wzruszeń dostarczył również sam moment odebrania przez Polaków pucharu, a konkretnie piękny gest kapitana drużyny Biało-Czerwonych, Bartosza Kurka.
Zgodnie z tradycją na początku ceremonii medalowej puchar powinien wznieść kapitan zwycięskiej drużyny. Sytuacja w zespole Polaków była o tyle wyjątkowa, że kapitan Bartosz Kurek z powodu problemów zdrowotnych musiał zrezygnować z gry w decydującym meczu. Rolę kapitana drużyny w tym czasie przejął Aleksander Śliwka.
Nie zmienia to jednak faktu, że Kurek mógł sam wznieść wywalczony przez swoją drużynę puchar. Wykazał się jednak niezwykłą klasą i postanowił dzielić tę chwilę z Aleksandrem Śliwką.