Aż 40 goli padło w dziewięciu wtorkowych spotkaniach Ligi Mistrzów. Festiwal strzelecki urządzili sobie piłkarze m.in. Atalanty Bergamo i Atletico Madryt, którzy strzelili po sześć goli. Niespodzianką był remis Manchesteru City z Feyenoordem Rotterdam, mimo że po pierwszej połowie Anglicy prowadzili 3:0.

REKLAMA

Robert Lewandowski zdobył swoją 100. oraz 101. bramkę w Lidze Mistrzów i został trzecim piłkarzem w historii, który osiągnął w tych rozgrywkach trzycyfrowy wynik. Jego Barcelona we wtorek pokonała u siebie Brest 3:0.

Tę jubileuszową, setną bramkę polski napastnik uzyskał w 10. minucie, wykorzystując rzut karny, który sam wywalczył. 101. golem natomiast ustalił wynik w doliczonym przez sędziego czasie gry; w międzyczasie do siatki trafił jeszcze Dani Olmo.

Na 101 goli 36-letniego snajpera składa się jego dorobek w barwach Borussii Dortmund - 17 goli, Bayernu Monachium - 69 goli i Barcelony - 15 goli. Do osiągnięcia tej granicy potrzebował 125 występów.

Najczęściej - po siedem razy - wpisał się na listę strzelców w meczach z Benficą Lizbona i Crveną Zvezdą Belgrad, po sześć goli uzyskał w spotkaniach Realem Madryt i FC Salzburg, a pięciokrotnie posłał piłkę do bramki Olympiakosu Pireus, Ajaksu Amsterdam i Dinama Zagrzeb.

Więcej bramek w LM mają tylko Portugalczyk Cristiano Ronaldo - 140 i Argentyńczyk Lionel Messi - 129. Obaj kontynuują kariery poza Europą.

Polak z siedmioma golami jest liderem klasyfikacji strzelców LM w obecnym sezonie. Za nim jest pięciu piłkarzy z pięcioma trafieniami.

We wtorek padło aż 40 goli

W tabeli Barcelona zajmuje drugie miejsce z punktem straty do Interu Mediolan. Mistrz Włoch w pięciu meczach nie stracił jeszcze gola - tym razem wygrał u siebie z RB Lipsk 1:0. Całe spotkanie w barwach włoskiej drużyny rozegrał Piotr Zieliński.

Jakub Kiwior z Arsenalu na boisku pojawił się za to dopiero w 84. minucie, a jego zespół wygrał na wyjeździe ze Sportingiem Lizbona 5:1.

Powodów do zadowolenia nie mieli pozostali Polacy. RB Salzburg, z Kamilem Piątkowskim w składzie, uległ na wyjeździe Bayerowi Leverkusen 0:5. 24-letni obrońca został ukarany żółtą kartką.

Natomiast Young Boys Berno Łukasza Łakomego przegrało u siebie z Atalantą Bergamo 1:6 i spadło na ostatnie miejsce w tabeli. 23-letni pomocnik został zmieniony w przerwie.

Manchester City co prawda przerwał serię pięciu porażek we wszystkich rozgrywkach, ale piłkarze trenera Josepa Guardioli i tak się nie popisali. Mistrz Anglii po 53 minutach gry prowadził na własnym stadionie z Feyenoordem Rotterdam 3:0, jednak ostatecznie zremisował 3:3. Dwie bramki dla gospodarzy zdobył Erling Haaland.

Łącznie w dziewięciu wtorkowych spotkaniach padło aż 40 goli. Na uwagę zasługuje jeszcze wyjazdowa wygrana Atletico Madryt ze Spartą Praga 6:0. Broniący barw hiszpańskiej ekipy Antoine Griezmann i Koke weszli na boisko w drugiej połowie i tym samym rozegrali swoje 100. mecze w Lidze Mistrzów. Francuz uświetnił go dwoma golami.

W pozostałych spotkaniach Bayern Monachium wygrał u siebie z Paris Saint-Germain 1:0, a AC Milan pokonał na wyjeździe Slovan Bratysława 3:2.

Dziś wielki hit

W środę na pierwsze miejsce w tabeli może wrócić Liverpool, który jako jedyny po czterech kolejkach miał komplet zwycięstw.

Tego dnia "The Reds" w hicie kolejki podejmą broniący Pucharu Europy Real Madryt. "Królewscy" z sześcioma punktami są dopiero na 21. miejscu.