Nie żyje współwłaściciel Lechii Gdańsk, Franz Josef Wernze. Zmarł w wieku 74 lat po długiej chorobie. O jego śmierci poinformował klub na swojej stronie internetowej.

REKLAMA

Franz Josef Wernze był szefem ETL Gruppe. To właśnie ta grupa wykupiła w 2014 roku większościowy pakiet udziałów w Lechii Gdańsk.

Aktualnie większościowym właścicielem klubu jest firma Advancesport AG, należąca do jego syna Philippe'a oraz Adama Mandziary.

Wernze był pasjonatem piłki nożnej. W swoim kraju wspierał głównie III-ligową Victorię Koeln. Przez pewien czas był także członkiem rady nadzorczej w FC Koeln. Swój udział miał także we wsparciu Lokomotiv Lipsk.

Wernze od długiego czasu zmagał się z chorobą. Jak informują niemieccy dziennikarze, w ostatnim czasie przestał się pojawiać na meczach Victorii. Dziś poinformowano o jego śmierci. Miał 74 lata.

"Franz Josef Wernze był dla nas przede wszystkim człowiekiem o wielkim sercu, życzliwości i hojności. Jego życie było poświęcone miłości do najbliższych i pasji do piłki nożnej, którą zawsze traktował z ogromnym zaangażowaniem i profesjonalizmem" - napisała Lecha Gdańsk w komunikacie na swojej stronie internetowej.

"W okresie współpracy Franza Josefa Wernze, Lechia Gdańsk odniosła największy w XXI wieku sukces sportowy, co na zawsze wpisało się w historię naszego klubu i miasta oraz dało nam nową jakość. Był on inspiracją dla wielu, zarówno dla zawodników, jak i dla kibiców, którzy dzięki niemu odzyskali wiarę w potencjał Lechii Gdańsk" - podkreślono.

"Jako bliscy przyjaciele i współpracownicy, będziemy zawsze pamiętać i szanować dziedzictwo Franza Josefa Wernze oraz kontynuować jego wizję rozwoju klubu. Lechia Gdańsk straciła wielkiego przyjaciela, ale jego duch pozostanie z nami na zawsze" - przekazał klub.