Piłkarze Rakowa Częstochowa w I rundzie eliminacji Ligi Mistrzów zagrają z estońską Florą Tallinn. Pierwsze spotkania zostaną rozegrane w dniach 11-12 lipca, a rewanże zaplanowano na 18-19 lipca.
Losowanie par, które odbyło się w szwajcarski Nyone, było szczęśliwe dla Rakowa Częstochowa. Mistrzowie Polski mogli trafić bowiem np. na węgierski Ferencvárosi TC, azerski Karabach Agdam czy bułgarski Łudogorec Razgrad.
Estońską Florę Tallinn uznawano za jednego z najsłabszych rywali na liście potencjalnych przeciwników Rakowa Częstochowa.
Podopieczni Dawida Szwargi będą gospodarzem pierwszego meczu (11-12 lipca). Rewanż (18-19 lipca) zostanie rozegrany w stolicy Estonii.
Aby awansować do fazy grupowej, Raków będzie musiał wyeliminować czterech rywali.
W I rundzie eliminacji Ligi Mistrzów wystąpią mistrzowie 29 państw z miejsc 22-51 w krajowym rankingu UEFA, z wyjątkiem Liechtensteinu, oraz jeden zwycięzca rundy wstępnej.
Raków Częstochowa w sezonie 2022/23 wywalczył pierwsze w historii klubu mistrzostwo Polski, dzięki czemu zyskał prawo gry w eliminacjach Ligi Mistrzów. Częstochowianie kwalifikacje rozpoczną od pierwszej rundy.
Do eliminacji piłkarze mistrza Polski przystąpią z nowym trenerem. Z klubu odszedł trener Marek Papszun - architekt najważniejszych sukcesów Rakowa w ostatnich latach. W Częstochowie postanowiono na kontynuację dotychczasowej pracy, bowiem nowym szkoleniowcem został Dawid Szwarga, dotychczasowy asystent Papszuna.
Co oczywiste, to pierwszy występ Rakowa w eliminacjach Ligi Mistrzów, ale to jednocześnie trzeci kolejny sezon, w którym klub z Częstochowy rywalizuje w Europie. Częstochowianie dwukrotnie dotarli do decydującej rundy eliminacji Ligi Konferencji, trzeciego poziomu rozgrywkowego w Europie.
W sezonie 2021/22 udało się wyeliminować litewską Suduvę oraz rosyjski Rubin Kazań. Marzenia zakończył dopiero dwumecz z belgijskim KAA Gent.
Przed rokiem częstochowianie pokonali po drodze kazachski FK Astana i słowacki Spartak Trnava. Odpadli dopiero w bardzo emocjonujących okolicznościach z czeską Slavią Praga. O awansie Czechów zadecydowała dogrywka w rewanżowym starciu.
Polski zespół po raz ostatni zagrał w fazie grupowej Ligi Mistrzów w sezonie 2016/17. Wówczas była to Legia Warszawa.