Polski bramkarz zagra dziś w starciu Sportingu Lizbona z Juventusem w piłkarskiej Lidze Europy! Zadeklarował to Massimiliano Allegri już na samym początku przedmeczowej konferencji prasowej. Trener ekipy z Turynu musi dziś zmotywować swoich piłkarzy, by wytrzymali napór portugalskiego zespołu. Stawką bowiem jest półfinał Ligi Europy, a Juventus ma tylko jednego gola przewagi.
Trener "Starej Damy" od razu na samym początku konferencji prasowej zabrał głos w sprawie Wojciecha Szczęsnego. Szkoleniowiec przywitał się i od razu dodał: "Szczęsny zagra dziś między słupkami", co oczywiście uspokoiło kibiców Juve ale też fanów śledzących poczynania naszych kadrowiczów w zagranicznych klubach.
Wojciech Szczęsny jest gotowy do gry po ostatniej nieprzyjemnej sytuacji. W pierwszym meczu ze Sportingiem w ćwierćfinale Ligi Europy w Turynie Szczęsny poprosił o zmianę. Powodem były problemy z oddychaniem! Polski bramkarz w pewnym momencie złapał się za klatkę piersiową i nie był w stanie kontynuować gry. Ze łzami w oczach opuścił boisko, a kibice drżeli o jego zdrowie.
Na szczęście po szczegółowych badaniach okazało się, że z polskim golkiperem jest wszystko w porządku. Szczęsny opuścił jednak ostatni ligowy mecz, w którym Juventus przegrał niespodziewanie z Sassuolo 0:1.
Teraz "Stara Dama" chce podejść do meczu w pucharze zdecydowanie z większym zaangażowaniem. Szkoleniowiec Juventusu Massimiliano Allegri stwierdził przed tym pojedynkiem, że nie do pomyślenia będzie próba obrony zaledwie jednobramkowej zaliczki. Juve będzie zatem atakować. Początek tego meczu o 21.