Władze Juazeiro w północno-wschodniej Brazylii, rodzinnego miasta piłkarza Daniego Alvesa, skazanego w Hiszpanii za gwałt, zdecydowały się rozebrać naturalnej wielkości pomnik wzniesiony na jego cześć - napisano w portalu G1.
Pomnik został usunięty w poniedziałek. Wcześniej zalecała to prokuratura stanu Bahia. Ostatnio posąg był kilkukrotnie pomalowany i pokryty naklejkami wzywającymi do jego likwidacji. 8 marca w Międzynarodowym Dniu Kobiet przed pomnikiem protestowało kilkudziesięciu demonstrantów. Mieli transparenty, na których widniały napisy "Nie dla gwałtu" oraz "Dani Alves - gwałciciel".
W lutym Alves został skazany w Hiszpanii na cztery i pół roku więzienia za gwałt. 40-latek został zatrzymany 20 stycznia 2023 roku w związku ze skargą 23-letniej kobiety, która zeznała, że została zgwałcona przez piłkarza w jednej z toalet barcelońskiej dyskoteki Sutton 30 grudnia 2022 roku.
Pod koniec marca 2024 Alves, były obrońca zespołu piłkarskiego FC Barcelona i reprezentacji Brazylii, wyszedł na wolność z katalońskiego więzienia Can Brians po wpłaceniu kaucji w wysokości 1 mln euro. Piłkarz nie może opuszczać terytorium Hiszpanii.
Zgodnie z orzeczeniem sądu Alves może przebywać na "warunkowej wolności" do czasu uprawomocnienia się werdyktu, jaki zapadł 22 lutego br. Na jego mocy został on skazany na 4 i pół roku więzienia. Alvesowi nakazano też wypłatę odszkodowania dla ofiary w wysokości 150 tys. euro.