Piłkarze Legii Warszawa przegrali z Austrią Wiedeń 1:2 (0:1) w pierwszym meczu trzeciej rundy eliminacji Ligi Konferencji.
Muharem Huskovic zdobył dwie bramki dla gości, a gola kontaktowego strzelił Ernest Muci. Rewanż odbędzie się 17 sierpnia w Wiedniu.
Legia Warszawa ma do wyrównania historyczne rachunki z Austrią Wiedeń. W 2004 i 2006 roku drużyny te mierzyły się w pierwszej rundzie Pucharu UEFA i dwukrotnie górą byli "fioletowi".
"Z pewnością to zespół, który ma swój styl i na to będziemy musieli uważać. Wszyscy doskonale wiedzą, jak to w przeszłości wyglądało. Statystycznie Austria Wiedeń w pojedynkach z Legią okazywała się bardzo nieprzyjemnym rywalem" - przypomniał na przedmeczowej konferencji trener Legii Kosta Runjaic.
Jednak wiedeński klub ostatni mistrzowski tytuł zdobył w sezonie 2012/13. W zeszłym roku Austria w konfrontacji z Lechem Poznań w fazie grupowej Ligi Konferencji wywalczyła tylko jeden punkt po porażce 1:4 i remisie 1:1.
W poprzedniej rundzie Legia po wyrównanym dwumeczu pokonała Ordabasy Szymkent z Kazachstanu (2:2, 3:2), natomiast Austria wyeliminowała bośniackie Borac Banja Luka (1:0, 2:1).
W czwartek na trybunach stadionu przy ul. Łazienkowskiej zasiadł selekcjoner reprezentacji Polski Fernando Santos oraz jego asystent Grzegorz Mielcarski, a także minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk.
Już w szóstej minucie spotkania pierwszą groźną akcję Legii przeprowadził Paweł Wszołek. Skrzydłowy wbiegł w pole karne, ale strzelił wprost w bramkarza.
W 11. min Kacper Tobiasz podał do Juergena Elitima, który pod wpływem pressingu rywali stracił piłkę tuż przed polem karnym. W wyniku tego błędu piłkę przejął Dominik Fitz, który podał do Muharema Huskovica, a ten otworzył wynik meczu.
Goście nie chcieli na tym poprzestawiać i kontynuowali ataki. Groźny strzał z pola karnego oddał Reinhold Ranftl, ale piłka minęła lewy słupek.
Około 20. min piłkarze Legii wykorzystali rozkojarzenie rywali. Marc Gual otrzymał prostopadłe podanie i pędził w stronę bramki rywala, lecz Christian Fruehtl zdołał w porę wybiec i przejąć piłkę. Austriacki bramkarz skutecznie interweniował również przy strzale Wszołka z dużego kąta.
Rafał Augustyniak w 32. min posłał na skrzydło długie podanie do Yuriego Ribeiro, który dośrodkował do Wszołka. Ten uderzył bez przyjęcia, lecz Fruehtl znów stanął na wysokości zadania. Następnie Augustyniak i Ribeiro zatrzymali atak Andreasa Grubera, a piłka wyszła na rzut rożny.
Około 40. min na stadionie Legii rozległy się gwizdy, po tym jak sędzia nie podyktował rzutu karnego po faulu na Wszołku, który został zaatakowany wślizgiem od tyłu przez obrońcę Austrii. Do przerwy "legioniści" przegrywali 0:1.
W 53. min Marc Gual przejął piłkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i będąc odwrócony tyłem do bramki oddał strzał piętą, lecz bramkarz przewidział jego intencje.
Później zawodnicy Austrii przez dłuższy czas byli w posiadaniu piłki. Manuel Polster dośrodkował wprost na głowę Huskovica, który zdobył drugą bramkę. W odpowiedzi Josue uruchomił długim podaniem Guala, który przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem.
Legia była bliska zdobycia gola kontaktowego, jednak Tomas Pekhart strzelił niecelnie i nie wykorzystał doskonałej okazji. Po chwili trener Runjaic dokonał ofensywnej zmiany. Ernest Muci i Maciej Rosołek zastąpili Bartosza Slisza i Marca Guala.
Muci w 75. min zdecydował się na strzał z dystansu, a Fruehtl ponownie doskonale obronił. Sytuacja powtórzyła się też chwilę później. Austriacki bramkarz wydawał się być nie do pokonania. Następnie Pekhart dostał piłkę w polu karnym, lecz przeniósł piłkę nad poprzeczką, podobnie jak Wszołek kilka minut później.
Po drugiej stronie boiska niepilnowany Silva Kani biegł w pole karne Legii, lecz Tobiasz mądrze wyszedł z bramki i zatrzymał napastnika z Togo.
W 87. min Baku podał z lewego skrzydła do Muciego, który głową strzelił gola na 1:2, ustalając wynik spotkania.
Zwycięzca dwumeczu Legia - Austria w czwartej rundzie może trafić na cypryjską Omonię Nikozja lub duńskie FC Midtjylland. Pierwszy mecz tych drużyn Omonia wygrała 1:0.
Trzecia runda eliminacji Ligi Konferencji:
Legia Warszawa - Austria Wiedeń 1:2 (0:1)
Legia Warszawa: Kacper Tobiasz - Radovan Pankov (37. Artur Jędrzejczyk), Rafał Augustyniak, Yuri Ribeiro - Paweł Wszołek, Bartosz Slisz (60. Maciej Rosołek), Juergen Elitim (74. Jurgen Celhaka), Patryk Kun (74. Makana Baku) - Josue, Tomas Pekhart, Marc Gual (60. Ernest Muci)
Austria Wiedeń: Christian Fruehtl - Reinhold Ranftl, Tin Plavotic (6. Johannes Handl), Lucas Galvao, Marvin Martins - Matthias Braunoeder, James Holland, Marvin Potzmann (46. Manuel Polster) - Andreas Gruber (67. Manfred Fischer), Muharem Huskovic (67. Silva Kani), Dominik Fitz (89. Hakim Guenouche)
Bramki: 0:1 Muharem Huskovic (11), 0:2 Muharem Huskovic (56-głową), 1:2 Ernest Muci (87-głową).
Żółte kartki - Legia: Tomas Pekhart; Austria: Reinhold Ranftl, Marvin Potzmann.
Sędzia: Pierre Gaillouste (Francja). Widzów: 26 519.