Cracovia dwa razy obejmowała prowadzenie w wyjazdowym meczu z Legią, ale piłkarze z Warszawy dwukrotnie doprowadzali do wyrównania. Emocjonujące spotkanie zakończyło się remisem 2:2.
Po szybkim golu Michała Rakoczego Cracovia prowadziła 1:0 aż do 80 minuty.
Legia mogła wyrównać znacznie wcześniej, ale w 54. min Josue nie wykorzystał rzutu karnego, uderzając fatalnie w środek bramki. Strzał legionisty obronił Karol Niemczycki.
W 80. minucie do remisu doprowadził Maik Nawrocki, lecz już dwie minuty później "Pasy" znów prowadziły, gdy z bliska piłkę do bramki wpakował Jakub Jugas.
Gospodarze walczyli do końca i uratowali jeden punkt, gdy Tomas Pekhart skierował do siatki odbitą przez Niemczyckiego piłkę.