Albańczyk Ernest Muci przeszedł z Legii do tureckiego Besiktasu. Trenerem tej drużyny jest od miesiąca Fernando Santos, były selekcjoner reprezentacji Polski. Legia ma zarobić na transferze ok. 10 mln euro.

Ernest Muci podpisał z Besiktasem trzyipółletni kontrakt.

"Besiktas informuje, że rozpoczęły się negocjacje w sprawie transferu piłkarza Ernesta Muciego" - przekazano najpierw w piątek na stronie tamtejszego klubu.

Wkrótce potem Turcy poinformowali, że Albańczyk dotrze w piątkowe popołudnie do Stambułu. Zamieszczono zdjęcie Muciego na pokładzie samolotu w szaliku w barwach Besiktasu.

Po godz. 15 polskiego czasu dodano na profilu X kolejne wieści: "Nasz nowy transfer jest już w Stambule". Wkrótce Muci podpisał kontrakt z klubem.

Już wcześniej media informowały, że Legia może otrzymać rekordową jak na polską ekstraklasę kwotę, sięgającą nawet 10 milionów euro.

22-letni Muci, który występuje m.in. jako ofensywny pomocnik, rozegrał dotychczas siedem meczów w reprezentacji Albanii (dwa gole).

W Legii gra od lutego 2021 roku, a w obecnym sezonie należy do jej czołowych piłkarzy. Wyróżnił się w rozgrywkach Ligi Konferencji - strzelił m.in. dwa gole w wygranym we wrześniu 3:2 meczu w Warszawie z Aston Villa FC.