Marek Goczał i Łukasz Łaskawiec wystartują w Rajdzie Andaluzji, który odbędzie się w dniach 18-23 października. Załoga Energylandia Rally Team jest lidem mistrzostw świata w kategorii T4, a Andalucia Rally jest ostatnią rundą sezonu World Rally-Raid Championship.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Marek Goczał przed Rajdem Andaluzji

Rajd Andaluzji będzie ostatnią rundą World Rally-Raid Championship, czyli Mistrzostw Świata w Rajdach Cross-Country. Na starcie nie może zabraknąć liderów mistrzostw w kategorii T4, czyli Marka Goczała i Łukasza Łaskawca.

Załoga Energylandia Rally Team jedzie na południe Hiszpanii, do Sewilli, z nadziejami na przypieczętowanie mistrzostwa po trudnym, długim i wymagającym sezonie.

Mistrzostwa świata wystartowały 1 stycznia od legendarnego Rajdu Dakar. Tam Goczał i Łaskawiec prezentowali kapitalne tempo przez całe dwa tygodnie imprezy, wygrywając zdecydowanie najwięcej etapów i plasując się na podium.

W Abu Dhabi Desert Challenge załoga Energylandia Rally Team potwierdziła kapitalne tempo, wygrywając cały rajd i zbierając najwięcej etapowych punktów. Również w Rajdzie Maroka duet prezentował się znakomicie i utrzymał prowadzenie w mistrzostwach.

Rajd Andaluzji zostanie rozegrany w dniach 18-23 października, a jego bazą będzie Sewilla. Każdego dnia zawodnicy pokonywali będą między 200 a 300 kilometrów odcinków specjalnych. Pięć etapów na słonecznym południu Hiszpanii wyłoni nowych mistrzów świata.

To jest niesamowicie długi i ciężki sezon. Rozpoczęliśmy przecież w styczniu na ukochanej przez nas legendzie - Rajdzie Dakar. Później Abu Zabi, gdzie wygraliśmy i Maroko, gdzie mieliśmy swoje problemy, ale jednocześnie znów pokazaliśmy świetne tempo. Teraz wszystko zakończy się ponad 10 miesięcy po tym, jak się zaczęło - na pięknym, słonecznym południu Hiszpanii, w Andaluzji - mówił przed startem imprezy Marek Goczał.

Plan jest prosty - wyprostować prawą nogę na starcie i nie ściągać jej aż do mety. Na pewno będziemy naciskali i robili wszystko, co w naszych siłach, aby wygrać ten rajd i mistrzostwo świata w kategorii T4. Nasi rywale pojawią się w Sewilli z podobnym nastawieniem, a różnice w punktacji są minimalne. Wierzę jednak w to, że to my wyjdziemy z tej walki zwycięsko. Mam nadzieję, że walka o tytuł rozstrzygnie się na ostatnim etapie. Damy z siebie wszystko! - zakończył kierowca Cobant Energylandia Rally Team.

Goczał z Łaskawcem zgromadzili w poprzednich rundach 152 punkty. Drugie miejsce z dorobkiem 151 punktów zajmuje Litwin Rokas Baciuska, zaś trzeci z dorobkiem 150 punktów jest Amerykanin Austin Jones.