Juventus Turyn uroczyście pożegnał Wojciecha Szczęsnego, który był bramkarzem "Starej Damy" przez siedem lat. Ceremonia miała miejsce przed meczem z Napoli (0:0) w 5. kolejce włoskiej ekstraklasy piłkarskiej.

REKLAMA

Wywołany przez spikera Szczęsny wybiegł na boisko po rozgrzewce. Młodzi bramkarze z akademii Juventusu utworzyli dla niego szpaler. 34-latek otrzymał m.in. koszulkę z numerem 252, nawiązującym do liczby meczów, które rozegrał w barwach turyńskiej ekipy.

Dziękuję wszystkim za siedem lat miłości. Sprawiliście, że czułem się kochany i szanowany. Sprawiliście, że poczułem się tu jak w domu. Jesteście moją rodziną - Szczęsny zwrócił się do oklaskujących go kibiców.

Passerella d'onore per #Szczesny: Vi ringrazio per i 7 anni di amore che mi avete dimostrato. Mi avete fatto sentire importante, rispettato e amato. Questa casa mia e voi siete la mia famiglia #Juventus pic.twitter.com/9ZXC6wcspb

BaridonMarcoSeptember 21, 2024

#Szczesny #Tek pic.twitter.com/qABcTXWtAz

andarsofianSeptember 21, 2024

Trzy raz mistrzostwo Włoch, 103 czyste konta

Szczęsny trafił do Juventusu w lipcu 2017 roku i początkowo pełnił rolę zmiennika Gianluigiego Buffona, którego kariera zmierzała ku końcowi. Od kolejnego sezonu Polak był już numerem jeden w bramce "Starej Damy". Trzykrotnie świętował mistrzostwo Włoch. Czyste konto zachował w 103 meczach.

Przed obecnym sezonem Juventus postawił na siedem lat młodszego Michele Di Gregorio. Szczęsny rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron i niedługo później ogłosił zakończenie kariery.

Di Gregorio na razie spisuje się bardzo dobrze. W sobotę kolejny raz nie dał się pokonać. W tym sezonie Serie A Juventus nie stracił jeszcze bramki.

Gorzej natomiast turyńczycy grają w ataku. To był ich trzeci z rzędu bezbramkowy remis i w tabeli zajmują czwarte miejsce.

Piłkarzem Juventusu jest Arkadiusz Milik, ale obecnie leczy kontuzję kolana.