W piątkowy wieczór ruszyło największe święto rajdów Cross-Country w Polsce - Columna Medica Baja Poland, który odbywa się w bieżący weekend w Szczecinie. Na starcie zobaczyliśmy największe gwiazdy rajdów terenowych, a wśród nich zawodników RMF 4RACING Team.

REKLAMA

W siódmej rundzie Pucharu Świata FIA wzięło udział 190 zawodników z 18 krajów, w tym Krzysztof Hołowczyc, który jest ambasadorem BAJA POLAND oraz Jakub Przygoński - lider klasyfikacji Pucharu Świata FIA.

Rajd zainaugurował 7-kilometrowy prolog, odbywający się w Szczecinie. Na starcie znalazły się również dwie załogi RMF 4RACING Team.

Pierwszy odcinek jest bardzo krótki, ale ważny, bo ustala kolejność startu zawodników. Z jednej strony jest ważny, z drugiej trzeba podchodzić do tego z chłodną głową. Niejednemu jadącemu ze zbyt dużymi emocjami, rajd zakończył się właśnie na tym etapie.

Stawka jest bardzo mocno obsadzona. Na BAJA POLAND przyjechali doświadczeni kierowcy z całego świata . Nam tego doświadczenia też nie brakuje, zwłaszcza na tym terenie. Nie czujemy presji, bo razem z Rafałem chcemy dać z siebie 100% - mówił przed startem Aleksander Szandrowski.


Prolog padł łupem załogi Przygoński/Consul, za nimi uplasował się duet Prokop/Tomanek, trzecie miejsce zdobył Vasilyev/Zhiltsow. Załoga RMF 4RACING Team w składzie Krzysztof Biegun i Aleksandra Kujawa uplasowała się na 7. pozycji w grupie TH. 9. lokata przypadła Aleksandrowi Szandrowskiemu i Rafałowi Płuciennikowi.


Popełniliśmy błąd nawigacyjny na odcinku specjalnym, straciliśmy kilkanaście sekund. Mieliśmy długą przerwę, początek był trochę stresujący ale jesteśmy na 27 miejscu w generacji a 9 w naszej klasie, ale przed nami jutro jeszcze dwa razy po ponad 220 km, więc to dobra pozycja wyjściowa do wyprzedzania konkurencji - komentował pilot Rafał Płuciennik.

Więcej szczegółów na temat imprezy na stronie www.bajapoland.eu