W sieci można znaleźć prawie wszystko – od zabawy i rozrywki, po naukowe elaboraty i oferty pracy. Jednak na internetowych surferów czyhają również zagrożenia i bynajmniej nie chodzi tu tylko o robaki niszczące komputery.
Podróż zaczynamy w internetowej kawiarence w Bydgoszczy. Nasz reporter Marcin Friedrich spotkał tam pana Ryszarda - internautę rozmawiającego na czacie z Olą z Katowic. Posłuchaj, jak przebiegła rozmowa:
Olę odnalazł w Katowicach nasz reporter - Marcin Buczek. Pytał, co jeszcze można robić w Internecie. Posłuchaj:
Takie internetowe granie wciąga, ale też kosztuje. Czatowanie jest bezpłatne, by zalogować się do gry w internecie, trzeba najczęściej wykupić specjalny kod.
A "sieciową" walkę w karty obserwował Łukasz Wysocki:
W polskiej sieci jest kilkadziesiąt serwisów zajmujących się pośrednictwem pracy. Można na nich przeglądać oferty i umieścić swoje CV. Pracodawcy często korzystają właśnie z tych serwisów. Na jedno z ogłoszeń odpowiedział Jędrzej z Ostrowa Wielkopolskiego. A śladami jego aplikacji podąża nasz reporter.
Z Magdaleną Pomianowicz-Bartkowiak, specjalistką do spraw personalnych rozmawiał Łukasz Wysocki. Z elektronicznej rekrutacji najchętniej korzystają firmy teleinformatyczne. Natomiast najczęściej poszukiwanymi osobami, są pracownicy działów sprzedaży i oczywiście przedstawiciele handlowi.
Okazuje się, że za pomocą klawiatury i myszki można znaleźć sobie także... żonę. Z Iwoną i Jędrzejem, małżeństwem, które swoje rocznice powinno świętować w kawiarniach internetowych, rozmawiał Łukasz Wysocki:
Jak wynika z badań TNS OBOP, w ubiegłym roku w sieci zakupy robił co piąty Polak. Najczęściej były to książki i płyty. Daleko nam jednak do Stanów Zjednoczonych. Tam obroty sklepów internetowych sięgają kwoty 55 miliardów dolarów rocznie.
Razem z Panią Magdą z Poznania udaliśmy się na internetowe zakupy i zamówiliśmy bieliznę w łódzkim sklepie on-line Donna. Czy zamówienie dotarło sprawdzał reporter RMF, Marcin Wąsiewicz:
W Polsce są już ponad trzy miliony internetowych kont indywidualnych. E-banki cieszą się zaufaniem Polaków. O wyborze wirtualnego konta decydują oczywiście wygoda i niższe opłaty. Czy e-konta są bezpieczne i czy hakerzy zdołali już wyczyścić któreś z nich sprawdzał Przemysław Marzec:
I na koniec jeszcze pytanie: czy takie podróże, dyskusje bądź granie w sieci jest bezpieczne? Na ile możemy być pewni, że naszej rozmowy z kimś po drugiej stronie kraju nikt nie podgląda? Nasz reporter Witold Odrobina pytał o to specjalistę od internetowych zabezpieczeń. Posłuchaj:
Podglądanie czatu jest więc możliwe, podobnie jak przeglądanie czyjejś korespondencji elektronicznej:
Jak kupować, aby było to bezpieczne? Przede wszystkim należy unikać podawania numerów kart kredytowych i ich dat ważności oraz dokonywać zakupów w miejscach godnych zaufania. Należy korzystać z dużych sklepów, które są sprawdzone. Połączenie powinno by zawsze szyfrowane. Najlepiej zapłacić poprzez „elektroniczną portmonetkę”, która posiada określoną ilość pieniędzy, potrzebną do dokonania transakcji i zabezpieczyć swój komputer.
O bezpieczeństwie naszych pieniędzy w internecie z ekspertem, Robertem Pająkiem rozmawiał Witold Odrobina: