Prezydent Rosji Władimir Putin znów pochwalił się kondycją i hokejowymi umiejętnościami. Podczas pokazowego meczu strzelił, według Kremla, aż dziewięć bramek! Później jednak zaliczył spektakularny upadek...
Rosyjski prezydent, który znany jest z zamiłowania do hokeja, pojawił się na imprezie zorganizowanej przez Nocną Ligę Hokejową - to rozgrywki dla weteranów lodowiska. Putin najpierw wręczył puchar za zwycięstwo w lidze zespołowi z Jekaterynburga, a później sam założył łyżwy.
Prezydent zagrał w zespole Legend Hokeja. W drużynie pojawili się również inni członkowie rosyjskiej administracji i byli hokeiści, ale gwiazdą był Putin - to on strzelił w meczu z reprezentacją Nocnej Ligi Hokejowej aż dziewięć goli! Tak przynajmniej można wyczytać w oficjalnym komunikacie Kremla, bo według agencji Reutera polityk pokonał bramkarza przeciwników (tylko) osiem razy.
Ostatecznie drużyna Władimira Putina wygrała 14:7. I wszystko byłoby idealnie, gdyby nie... przykry upadek prezydenta na lodzie, który z pewnością zepsuł nieco smak zwycięstwa...
Russian President Vladimir Putin took a fall as he waved to the crowd during an ice-hockey game in Sochi. He scored eight goals during the exhibition match in what has become a yearly tradition. https://t.co/x0mN62qQoY pic.twitter.com/l6XCRrwsIB
ABC10 maja 2019
Prezydent Rosji lubi pokazywać się w mediach jako osoba wysportowana. Jeździ na nartach i konno, nurkuje, ma czarny pas w judo.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video