Siatkarska reprezentacja Polski pokonała Bułgarię 3:0 w meczu półfinałowym mistrzostw Europy, rozgrywanych w Turcji. Tym samym po 26 latach przerwy „biało-czerwoni” zagrają w finale czempionatu Starego Kontynentu i zdobędą co najmniej srebrny medal. W niedzielę zmierzą się z Francuzami.

REKLAMA

Pierwszy punkt w sobotnim spotkaniu zdobył Bartosz Kurek. Przy stanie 4:3 dla „biało-czerwonych” Bułgarzy popełnili błąd, dzięki czemu podopieczni Daniela Castellaniego zyskali dwupunktowe prowadzenie. Przed pierwszą przerwą techniczną bardzo dobrze spisywał się Piotr Gruszka i właśnie za jego sprawą na tablicy widniał rezultat 8:6. Co prawda Bułgarom udało się odrobić stratę (11:11), ale remis nie utrzymywał się zbyt długo. Na drugą przerwę techniczną „biało-czerwoni” schodzili z przewagą czterech punktów. Po przerwie ta przewaga systematycznie rosła, bo na zagrywce świetnie spisywał się Michał Bąkiewicz (19:12). W końcówce partii nasi zawodnicy kontrolowali grę i nie dali sobie odebrać wysokiego prowadzenia. Ostatecznie set zakończył się wynikiem 25:19.

Początek drugiej partii należał do Bułgarów. Nasi rywale sprawiali „biało-czerwonym” sporo problemów swoją zagrywką, dzięki czemu uzyskali trzypunktową przewagę (6:3). Na pierwszą przerwę techniczną schodzili prowadząc 8:5. Chwila odpoczynku wyszła jednak na dobre Polakom, który wyraźnie zmobilizowani zaczęli odrabiać straty. Na drugą przerwę techniczną Bułgarzy schodzili prowadząc tylko jednym punktem (16:15). Końcówka seta była bardzo wyrównana i nerwowa, a walka toczyła się na przewagi. Na przemian to raz Polacy, raz Bułgarzy mieli piłki setowe. Ostatecznie więcej zimnej krwi zachowali „biało-czerwoni”, który wygrali partię 30:28.

W pierwszych minutach trzeciej odsłony spotkania walka toczyła się o każdy punkt. Gdy na tablicy widniał rezultat 6:5 dla naszych zawodników, rywale zaczęli tracić rezon. Na pierwszą przerwę techniczną Polacy schodzili prowadząc 8:6. W dalszej części seta Bułgarzy zaczęli popełniać coraz więcej błędów. W pewnym momencie podopieczni Castellaniego prowadzili nawet 15:10. Po drugiej przerwie technicznej przewaga polskich siatkarzy jeszcze wzrosła i już do końca nie dali jej sobie odebrać. Set zakończył się wynikiem 25:20, a cały mecz 3:0. Spotkanie obserwował Wojciech Słoń z redakcji Faktów sportowych RMF FM. Posłuchaj jego relacji:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Polska - Bułgaria 3:0 (25:19, 30:28, 25:20)

Polska: Paweł Zagumny, Michał Bąkiewicz, Daniel Pliński, Piotr Gruszka, Bartosz Kurek, Marcin Możdżonek, Piotr Gacek (libero);

Bułgaria: Andrej Żekow, Christo Cwetanow, Walentin Bratojew, Władymir Nikołow, Wiktor Josifow, Matej Kazijski, Teodor Salparow (libero).

„Biało-czerwonym” jeszcze nigdy nie udało się zdobyć mistrzostwa Europy. Po raz ostatni Polacy wywalczyli medal ME 26 lat temu w Niemczech – srebrny. W finale rozgrywek przegrali z zespołem ZSRR. Pierwszy medal ME – brązowy, reprezentacja Polski zdobyła w 1967 r. w Turcji.

(ASInfo/RMF FM)