Prezydent FIFA Joseph Blatter, kandydat na jego następcę i szef UEFA Michel Platini oraz były sekretarz generalny FIFA Jerome Valcke zostali zawieszeni na 90 dni. To już oficjalna informacja podana przez Międzynarodową Federację Piłki Nożnej. Decyzję podjęła Komisja Etyczna FIFA. Tymczasowym prezydentem światowej centrali został Kameruńczyk Issa Hayatou.
Przez 90 dni Joseph Blatter nie ma prawa reprezentowania FIFA w jakikolwiek sposób ani działania w jej imieniu - ogłosiła FIFA w komunikacie.
Najbardziej dotkliwa kara spotkała Koreańczyka Chung Mong-joona, byłego wiceprezydenta FIFA i kandydata na najwyższe stanowisko w światowej federacji. Komisja Etyczna zakazała mu jakiejkolwiek działalności w futbolu przez sześć lat. Dodatkowo Chung został ukarany grzywną w wysokości 100 tysięcy franków szwajcarskich.
Jak zaznaczono, okres zawieszenia Blattera, Platiniego i Valcke'a, który w połowie września w wyniku wewnętrznego śledztwa stracił stanowisko sekretarza generalnego, może być przedłużony o 45 dni.
Komisję Etyczną skrytykowali już w oświadczeniu adwokaci Blattera. Komisja Etyki FIFA nie uszanowała własnych reguł - napisali. Zwrócili uwagę na to, że werdykt wydano bez wysłuchania prezydenta FIFA i że komisja oparła swą decyzję na "błędnej interpretacji" działań podjętych przez szwajcarski wymiar sprawiedliwości przeciwko Blatterowi.
Zgodnie ze statutem FIFA, tymczasowym prezydentem został 69-letni Hayatou, ponieważ jest on "najstarszym wiceprezydentem w Komitecie Wykonawczym". Hayatou od 1988 roku piastuje stanowisko prezydenta Afrykańskiej Konfederacji Piłkarskiej. Jest też członkiem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. W młodości był mistrzem Kamerunu w biegach na 400 i 800 metrów.
Blatter jest podejrzany m.in. o podpisanie w 2005 roku niekorzystnego dla FIFA kontraktu z Karaibską Unią Piłkarską. Zarzuca mu się także inne przypadki działania w sprzeczności z interesem organizacji, w tym te związane z prawami telewizyjnymi i marketingiem. Ponadto w okresie między styczniem 1999 a czerwcem 2002 roku Szwajcar miał nielegalnie przekazać prezydentowi UEFA Michelowi Platiniemu dwa miliony franków szwajcarskich (około 7,7 miliona złotych).
Valcke miał być zamieszany w handel na czarnym rynku biletami na mistrzostwa świata 2014 w Brazylii. Chung z kolei faworyzował Koreę Południową przy wyborze gospodarza mundialu w 2022 roku, którym ostatecznie został Katar.
FIFA jest w kryzysie od połowy obecnego roku, kiedy przed kongresem w Zurychu szwajcarska policja - we współpracy z Amerykanami - zatrzymała siedmiu prominentnych działaczy federacji i postawiła im zarzuty korupcyjne. Kilka dni później na kolejną kadencję wybrano kierującego organizacją od 1998 roku Blattera. Naciskany jednak przez media, opinię publiczną i innych działaczy zapowiedział, że poda się do dymisji w lutym 2016 roku. Wówczas zostanie wybrany jego następca.
(edbie)