Prokuratura w Szwajcarii rozpoczęła postępowanie karne przeciwko prezydentowi FIFA Josephowi Blatterowi. Jest on podejrzany o niewłaściwe zarządzanie federacją.
Jak informują śledczy, dziś przeszukano siedzibę FIFA w Zurychu, w tym gabinet jej szefa. Blatterowi zarzuca się podpisanie w 2005 roku niekorzystnego dla FIFA kontraktu z Karaibską Unią Piłkarską. W grę wchodzą też inne przypadki działania w sprzeczności z interesem organizacji, w tym te związane z prawami telewizyjnymi i marketingiem.
Dowody niezgodnego z prawem działania Blattera miał dostarczyć śledczym także Michel Platini, szef UEFA. Szwajcar miał mu nielegalnie przekazać dwa miliony franków szwajcarskich.
Blatter został przesłuchany dziś po południu. Wcześniej w ostatniej chwili odwołano konferencję prasową, na której miał wystąpić.
FIFA jest w kryzysie od połowy obecnego roku, kiedy przed kongresem w Zurychu szwajcarska policja - we współpracy z Amerykanami - zatrzymała siedmiu prominentnych działaczy i postawiła im zarzuty korupcyjne.
Sepp Blatter rządził FIFĄ przez ostatnie 17 lat, a wcześniej był jej sekretarzem generalnym. Po wybuchu afery korupcyjnej w szeregach federacji ogłosił, że zwalnia stanowisko. Wcześniej został wybrany na piątą kadencję. Wybory nowego szefa federacji odbędą się 26 lutego w Zurychu.
(mn)