Nasser Al-Attiyah (Toyota Hilux Overdrive) – dwukrotny zwycięzca Rajdu Dakar, podobnie jak przed rokiem sięgnął po zwycięstwo w ORLEN Baja Poland. Dzięki temu wynikowi kierowca z Kataru pilotowany przez Francuza Matthieu Baumela przybliżył się do końcowego triumfu w Pucharze Świata FIA w Rajdach Terenowych. Po sukcesie w Szczecinie, do przypieczętowania tego sukcesu brakuje mu jedynie 9 punktów.

REKLAMA


Druga lokata należała do wicelidera cyklu, Jakuba Przygońskiego (Mini John Cooper Works Rally), który zapisał na swoje konto zwycięstwo na przedostatnim odcinku specjalnym. Dzięki temu wynikowi zawodnik ORLEN Team umocnił się na drugiej pozycji w Pucharze Świata FIA w Rajdach Terenowych. Podczas pierwszego niedzielnego odcinka specjalnego Przygoński przypuścił atak na Al-Attiyaha, jednak złapany kapeć na kolejnej próbie spowodował, że warszawski kierowca stracił do lidera ponad półtorej minuty.

Podium uzupełnił Bernhard Ten Brinke pilotowany przez znanego z Rajdowych Mistrzostw Świata, Stephane Prevota (Toyota Hilux Overdrive). Tuż za holendersko-belgijskim duetem uplasował się Vladimir Vasiliev (Mini John Cooper Works Rally) - zwycięzca Pucharu Świata z 2014 roku.

Na piątym miejscu ORLEN Baja Poland ukończył Aron Domżała jadący w parze z Szymonem Gospodarczykiem (Toyota Hilux Overdrive), który na finałowej próbie zanotował czas ex aequo z Krzysztofem Hołowczycem - największym pechowcem ORLEN Baja Poland.

Za Domżałą i Gospodarczykiem znalazł się Miroslav Zapletal pilotowany przez Bartosza Momota (Ford F150 Evo). Siódme miejsce wywalczył znany z występów w cyklu WRC 2 Nicolas Fuchs (HRX Ford), który na swoje konto zapisał najlepszy czas na dwóch przejazdach odcinka Lubieszyn.

Ósma lokata należała do holenderskiego zawodnika Petera Van Merksteijna (Toyota Hilux Overdrive). Miejsce dziewiąte i dziesiąte zajęli kolejno Adel Hussein Abdulla (Nissan Patrol Y62) i Adam Piec (Toyota Land Cruiser), którzy jednocześnie zajęli dwie czołowe lokaty w kategorii T2.

ORLEN Baja Poland stanowiła także piątą rundę Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych. W tym przypadku zwycięstwo odniósł Jakub Przygoński, który uplasował się przed Bernhardem Ten Brinke i Vladimirem Vasilievem.

Zawodnik ORLEN Team zwyciężył również w klasyfikacji mistrzostw FIA Strefy Europy Centralnej w Rajdach Terenowych (CEZ), gdzie drugie i trzecie miejsce zajęli odpowiednio Aron Domżała i Miroslav Zapletal.

Wśród motocyklistów byliśmy świadkami dominacji zawodników ORLEN Team, którzy zajęli wszystkie miejsca na podium. Zwyciężył Adam Tomiczek, który zaledwie o 7 sekund wyprzedził Maćka Giemzę. Trzecia lokata należała do Kuby Piątka.

To był dla nas bardzo dobry rajd, nie popełnialiśmy błędów, nie łapaliśmy kapci. Wielkie podziękowania dla zespołu Overdrive, dla Toyoty, a także dla Matthieu! To był dla nas dobry weekend - mówił po zakończeniu rywalizacji Nasser Al-Attiyah. Nie mam problemu z tym, że nie udało się tym razem przypieczętować mistrzowskiego tytułu - jesteśmy z Kubą dobrymi kolegami i staramy się uatrakcyjniać nasz sport. Wczorajsze odcinki były dla mnie trudniejsze od Dakaru, coś fantastycznego. Jeśli chodzi o Hołka... Taki jest już ten nasz sport. Mam nadzieję, że w przyszłym roku pójdzie mu lepiej - podsumował.


(mn)