Rugby wraca do grona sportów olimpijskich po 92 latach. Jeszcze dłużej, bo aż 114 na rywalizację o złoto na igrzyskach czekali golfiści.

REKLAMA

Już za osiem dni rozpocznie się rywalizacja w Rio de Janeiro. Nie da się ukryć, że pod wieloma względami będą to niezwykłe zawody. Po raz pierwszy tak wielka impreza, jaką są igrzyska zagości w Ameryce Południowej, a Rio będzie drugim po Monachium miastem, które najpierw było gospodarzem Mistrzostw Świata w piłce nożnej, a dwa lata później organizowało właśnie letnie starcie najlepszych sportowców.

Również pod względem rozgrywanych dyscyplin będą to niezwykłe igrzyska. Do programu letnich zawodów powraca rugby, a o złote medale powalczą ponownie również golfiści. Jeśli chodzi o ten ostatni sport, będzie rozgrywany według tradycyjnych zasad.

Z kolei nowe reguły będą obowiązywać w rugby. Zamiast piętnastu zawodników, tak jak było na igrzyskach w XX wieku, widzom w Rio zaprezentuje się tylko siedmioosobowa ekipa. Odmiana ta jest młodszą wersją klasycznego rugby, przez co niektórzy eksperci uważają ją za gorszą. Zdaniem Andrzeja Kopyta, byłego trenera reprezentacji Polski, zaletą "siódemek" jest większa płynność akcji i mniej skomplikowane reguły. Właśnie takie cechy mają przyciągnąć kibiców na trybuny w Rio, a wszystkich pozostałych przed telewizory.

Rugby zniknęło z areny olimpijskiej, po tym jak podczas finału na igrzyskach w Paryżu w 1924 roku wszczęto awanturę. Wtedy bój o złoty medal rozegrał się pomiędzy gospodarzami - Francuzami oraz Amerykanami. Gdy mecz rozstrzygnął się na korzyść gości, kibicom "Trójkolorowych" puściły nerwy. Pobili oni kibiców zza oceanu, laską dostał jeden z ich rezerwowych zawodników, a na murawę poleciały kamienie i butelki. Czara goryczy przelała się gdy francuzi zagłuszyli hymn zwycięzców. Sytuacja na stadionie była na tyle niebezpieczna, że odeskortowano zwycięzców do hotelu przez żandarmów. Przez zajścia, które miały miejsce w Paryżu, rok później Międzynarodowy Komitet Olimpijski podjął decyzję o wykluczeniu rugby z programu letnich igrzysk na pewien czas. Ten "pewien czas", trwał aż 92 lata.

W Brazylii zaprezentuje się 12 zespołów rugby zarówno męskich jak i kobiecych. Nie będzie wśród nich niestety polskich ekip. W stawce pojawi się oczywiście wiele reprezentacji, dla których rugby będzie tylko jedną z szans na medal oraz kraje, takie jak Fidżi, które nie mają żadnych szans w innych dyscyplinach, a w rugby jest kandydatem do zwycięstwa.

Zmagania rugbistów podczas zbliżających się igrzysk odbędą się w dniach 6-11 sierpnia.

autor: PAWEŁ TURSKI