Neymar - jeden z najlepszych piłkarzy świata - wystąpi na piłkarskim turnieju podczas igrzysk w Rio de Janeiro. Napastnika FC Barcelony zabraknie jednak na Copa America.
Taka decyzja to skutek umowy pomiędzy klubem Neymara czyli FC Barceloną i brazylijskim związkiem piłkarskim. Katalończycy chcieli, by ich zawodnik zagrał tylko na jednym z tych turniejów, a w Brazylii stwierdzili, że Neymar bardziej przyda się drużynie, która powalczy o sukces w Rio. "Canarinhos" bardzo zależy na zwycięstwie, bo piłkarze z tego kraju jeszcze nigdy nie zdobyli olimpijskiego złota. Cztery lata temu w Londynie udało się wywalczyć srebro po finałowej porażce z Meksykiem. Neymar ma pomóc w zdobyciu upragnionego mistrzostwa olimpijskiego.
Co prawda piłka nożna na igrzyskach nie budzi aż takich emocji u kibiców jak mundial czy euro, ale w Brazylii piłkarski sukces jest bardzo ważny. Nic dziwnego - w końcu ciągle żywe są wspomnienia (i pozostaną jeszcze przez lata...) mistrzostw świata w 2014 roku i sromotnej porażki w meczu z Niemcami w półfinale. "Canarinhos" przegrali wtedy 1:7, co zostało uznane za jedną z największych futbolowych sensacji na przestrzeni lat. Teraz na kolejnej wielkiej imprezie "u siebie" Brazylijczycy w końcu chcą świętować.
Co prawda Neymar jest już za stary na grę na igrzyskach, bo na tym turnieju wystawia się drużyny do lat 23, ale w każdej reprezentacji może znaleźć się trzech starszych graczy i właśnie w tym gronie znajdzie się napastnik Barcelony. Brazylijczycy w grupie A zmierzą się z Republiką Południowej Afryki, Irakiem i Danią. Mecz otwarcia, w którym gospodarze zmierzą się z ekipą afrykańską, zostanie rozegrany 4 sierpnia w Brasilii.
Jubileuszowy turniej Copa America zostanie z kolei rozegrany już w czerwcu i praktycznie pokryje się z Euro 2016. Turniej zostanie rozegrany w Stanach Zjednoczonych, czyli po raz pierwszy poza Ameryką Południową, a wystąpi w nim 16 reprezentacji. Na tej imprezie w fazie grupowej drużynę "Canarinhos" czekają mecze z Haiti, Peru i Ekwadorem.
(abs)