Sylwester Bednarek wynikiem 2,25 m wywalczył piąte miejsce w konkursie skoku wzwyż na halowych mistrzostwach świata w Birmingham. Złoty medal - rezultatem 2,36 m - zdobył Rosjanin Danił Łysenko, występujący pod neutralną flagą.
Na podium stanęli jeszcze trenowany przez polskiego szkoleniowca Stanisława Szczyrbę Katarczyk Mutaz Essa Barshim (2,33 m) i reprezentant Niemiec Mateusz Przybylko (2,29 m).
W konkursie udział wzięło tylko 11 zawodników, z których zaledwie pięciu uporało się z wysokością 2,25 m.
Sylwester Bednarek, mający trzeci w tym sezonie wynik na świecie: 2,33 m, zaczął od strącenia poprzeczki na 2,20, w drugiej próbie musnął ją łydką, a następnie za pierwszym razem zaliczył 2,25. Poprzeczce na wysokości 2,29 m niestety nie dał już rady.
Piąta lokata tego debiutującego w tej imprezie IAAF zawodnika to drugie najlepsze osiągnięcie Polaka w historii skoku wzwyż w zimowych mistrzostwach globu: w 1991 roku Artur Partyka sięgnął po srebro.
W pierwszym dniu mistrzostw w Birmingham odbyły się tylko trzy finały: w skoku wzwyż kobiet i mężczyzn oraz finałowy bieg zawodniczek na 3000 m.
Impreza potrwa do niedzieli.
(e)