Plany zdobycia szczytu K2 znów polskim himalaistom pokrzyżowała pogoda. Po dotarciu do ostatniej pod szczytem bazy wypadowej - na wysokości 7,6 tys., okazało się, że namioty zmiotła śnieżyca. Na domiar złego, jeden z himalaistów - Marcin Kaczkan - nabawił się choroby wysokościowej.
Jak mówi RMF Monika Rogozińska z dziennika "Rzeczpospolita" Marcin Kaczkan zażył odpowiednie leki i teraz wraz z pozostałymi himalaistami schodzi do obozu pierwszego: Minęli obóz drugi, są na trudnych polach lodowych, Marcin schodzi o własnych siłach, choć jest bardzo słaby.
Przypomnijmy, że wyprawa Netia K2 jest próbą pierwszego zimowego wejścia na drugi pod względem wysokości szczyt świata. K-2 to jedna najtrudniejszych gór Ziemi.
14:40