Francja i Niemcy uparcie przeciwstawiają się interwencji zbrojnej w tym kraju, większość pozostałych państw Starego Kontynentu i Sojuszu Północnoatlantyckiego popiera twardą politykę Stanów Zjednoczonych. NATO wciąż nie doszło do porozumienia w sprawie pomocy wojskowej dla Turcji.

REKLAMA

Premier Hiszpanii po spotkaniu z kanclerzem Niemiec Gerhardem Schröderem powiedział wprost: Nie ma porozumienia między Hiszpanią a Niemcami - twierdzi Jose Maria Aznar.

Kanclerz Schröder wymienił kraje, do których z Berlina jest teraz bliżej niż na przykład do Hiszpanii, Wielkiej Brytanii czy USA. Z Francją, Rosją, dołączyły do nas Chiny, pracujemy teraz nad rozwiązaniem, które polega na pokojowym rozbrojeniu Iraku - mówi Schröder.

Pęknięcie w Europie robi się coraz głębsze. Co ono oznacza, jakie mogą być konsekwencje sprzeciwu Niemiec wobec irackiej polityki Stanów Zjednoczonych - tłumaczy w rozmowie z RMF profesor Anna Wolff-Powęska z poznańskiego Instytutu Zachodniego. Posłuchaj:

Przypomnijmy: w poniedziałek Belgia, Francja i Niemcy zawetowały plany przygotowań pomocy wojskowej dla Turcji w razie wojny z Irakiem. Chodzi o wysłanie w rejony nadgraniczne (to jedyny kraj NATO graniczący z Irakiem) oddziałów do zwalczania broni chemicznej i biologicznej, kilka baterii antyrakiet Patriot oraz samolotów wczesnego ostrzegania AWACS. Zdaniem Berlina, Brukseli i Paryża oznaczałoby to, iż wojna z Irakiem jest nieunikniona. To pierwszy taki przypadek w historii, by członkowie NATO odmówili pomocy sojusznikowi, który czuje się zagrożony.

10:00