Międzynarodowa Federacja Piłkarska podczas rozpoczynającego się we wtorek w Katarze turnieju Arab Cup przetestuje technologię spalonego. Niewykluczone, że ta nowinka będzie wykorzystana w przyszłorocznych mistrzostwach świata w Katarze.
Tegoroczny turniej z udziałem arabskich państw będą najważniejszym - jak dotąd - sprawdzianem systemu związanego ze spalonym.
Technologia opiera się na śledzeniu kończyn piłkarzy i zapewnia sędziemu VAR informację, zanim arbiter na boisku podejmie ostateczną decyzję.
Będziemy mieć zainstalowaną kamerę pod dachem każdego stadionu - powiedział dyrektor ds. technologii i innowacji w FIFA Johannes Holzmueller.
Dane śledzenia kończyn wyodrębnione z wideo zostaną przesłane do pokoju operacyjnego (...) w czasie niemal rzeczywistym. Operator powtórek ma wtedy możliwość natychmiastowego przedstawienia go sędziemu VAR - dodał.
Jednym z arbitrów podczas Arab Cup 2021 będzie Szymon Marciniak.
Arsene Wenger, szef ds. rozwoju piłki nożnej w FIFA, powiedział już w kwietniu, że ma nadzieję, iż światowa federacja będzie gotowa do wdrożenia tej technologii na mundialu w Katarze w 2022 roku.