Przed zbliżającym się wyścigiem Formuły 1 o Grand Prix Francji kierownictwo zespołu BMW Sauber liczy na powrót Roberta Kubicy. Nie wiadomo jeszcze czy Polak zasiądzie w bolidzie - będzie najpierw musiał przejść badania lekarskie po wypadku w Kanadzie.
Podobnie jak Robert, cały zespół czeka na jego powrót. Chcielibyśmy, żeby mógł wystartować we Francji. Ostatnie słowo będzie jednak należeć do komisji lekarskiej - powiedział szef stajni BMW Mario Theissen.
BMW obecnie zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów. W każdym wyścigu zdobywało punkty. Zdaniem kierownictwa drużyny dwa starty w Ameryce Północnej były jednak nieudane.
W Kanadzie Kubica miał groźnie wyglądający wypadek i punkty (aż 8 za drugie miejsce) zdobył jedynie Nick Heidfeld. Tydzień później w wyścigu o Grand Prix USA w Indianapolis drużyna wywalczyła jeden punkt - na ósmym miejscu linię mety minął zastępujący Kubicę Sebastian Vettel.