Przez dwa dni (w czwartek i piątek) będzie można zobaczyć w Warszawie Puchar Świata FIFA. To najcenniejsze piłkarskie trofeum, o które w czerwcu i lipcu 32 drużyny rywalizować będą na mundialu w Brazylii.
Polska jest 87. z 90 krajów na trasie "FIFA World Cup 2014 Trophy Tour", która ruszyła w zeszłym roku w Rio de Janeiro. Liczy 150 tys. kilometrów. Trofeum specjalnym samolotem, do Warszawy przyleciało z Moskwy.
W czwartek i piątek z pucharem będzie można zrobić sobie zdjęcie w Pałacu Kultury i Nauki. Mam nadzieję, że wraz z tym pucharem zagości w Warszawa cząstka radości, jaka panuje w moim kraju w związku ze zbliżającymi się mistrzostwami świata - powiedział ambasador Brazylii Jorge Geraldo Kadri. Myślę, że Polacy wiedzą, co teraz dzieje się w Brazylii, zdają sobie sprawę, że ostatnie miesiące przygotowań do wielkiej imprezy są bardzo intensywne. Jestem jednak pewny, że podołamy wyzwaniu - dodał.
Blisko wywalczenia, a zatem możliwości dotknięcia Pucharu Świata FIFA, był w 1982 roku Stefan Majewski. Z reprezentacją Polski zajął trzecie miejsce w mundialu w Hiszpanii. Ten puchar to symbol, który działa na wyobraźnię oglądających. Uzmysłowią sobie oni, że niedługo ich idole walczyć będą o niego w Brazylii. Zapamiętają to i mam nadzieję, że znajdą się tacy, którzy dzięki temu trafią na piłkarskie boiska - powiedział Majewski.
Puchar Świata FIFA ma 36 cm. Jest zrobiony z 18-karatowego złota i ważny nieco ponad sześć kilogramów. Zaprojektował go włoski rzeźbiarz Silvio Gazazingi po tym, jak w 1970 roku poprzednie trofeum - "Puchar Julesa Rimeta" - na własność, po trzecim triumfie w MŚ, zdobyła Brazylia.