Trener Xavi Hernandez został oficjalnie zwolniony z Barcelony - poinformował kataloński klub. Tamtejsze media spodziewają się, że nowym szkoleniowcem tegorocznego wicemistrza La Ligi będzie były trener Bayernu Monachium i reprezentacji Niemiec Hansi Flick.
To kolejny zwrot w tej sprawie. W styczniu sam 44-letni szkoleniowiec ogłosił, że odejdzie z klubu po zakończeniu sezonu, ale pod koniec kwietnia klub poinformował, że Xavi jednak pozostanie na stanowisku do końca sezonu 2024/25.
"Dziś, w piątek, prezes Barcelony Joan Laporta poinformował Xaviego Hernandeza, że nie będzie on już trenerem pierwszej drużyny w sezonie 2024/25. Barcelona pragnie podziękować Xaviemu za pracę, jaką wykonał w roli trenera, ale też za wyjątkową karierę jako piłkarz i kapitan drużyny, i życzy mu sukcesów w przyszłości. Ostatni raz poprowadzi drużynę w niedzielnym meczu wyjazdowym z Sevillą" - napisano w komunikacie.
Xavi prowadził Barcelonę od listopada 2021 roku. W sezonie 2022/23 wywalczył z nią mistrzostwo i Superpuchar Hiszpanii.
Zwolnienie trenera Xaviego pogłębia kryzys w piłkarskiej ekipie "Dumy Katalonii", twierdzą hiszpańskie media, spodziewając się, że nowym szkoleniowcem tegorocznego wicemistrza La Ligi będzie były trener Bayernu Monachium i reprezentacji Niemiec Hansi Flick.
Twierdzą, że następca Xaviego będzie musiał budować drużynę "od początku".
Według dziennika “AS" w nowym sezonie jedną z kluczowych postaci Barcy będzie Robert Lewandowski, który, jak przypomniała gazeta, nie zamierza opuścić stolicy Katalonii.
Reporterzy gazety wskazują na korzyści dla Polaka z możliwego zakontraktowania przez Barcę byłego trenera Bayernu Monachium Hansiego Flicka. Przypominają, że właśnie z nim "Lewy" wygrał w 2020 r. Ligę Mistrzów, co może wzmocnić pozycję polskiego napastnika w klubie.
Dziennik "Marca" donosi, że Flick powinien być ogłoszony nowym trenerem Barcy "w najbliższych dniach lub godzinach". Najprawdopodobniej w poniedziałek", ustaliła gazeta pisząc, że obie strony są już "dogadane".