Mecz Agnieszki Radwańskiej z hiszpańską tenisistką Silvią Soler-Espinosą na Artur Ash Stadium (godz. 17.00), otworzy dziś wielkoszlemowy US Open. W pierwszym dniu turnieju na twardych kortach w Nowym Jorku wystąpi też jej młodsza siostra Urszula.
24-letnia Agnieszka Radwańska jest obecnie czwarta w rankingu WTA Tour. Wyższy numer rozstawienia zawdzięcza wycofaniu się, z powodu kontuzji prawego barku, trzeciej na świecie Rosjanki Marii Szarapowej.
Soler-Espinoza, która zajmuje 69. miejsce, po raz drugi spotka się z Polką. Przegrała z nią przed rokiem w marcu na twardej nawierzchni w Miami 1:6, 2:6.
W trzecim pojedynku na korcie numer dziewięć wystąpi Urszula Radwańska, 38. w rankingu. Rywalką 22-letniej Polki będzie Rumunka Irina-Camelia Begu (74. na świecie), z którą przegrała w ubiegłym roku na twardym korcie w Taszkiencie 3:6, 3:6.
Na mecze pozostałych Polaków musimy poczekać do jutra. Eksperci spore szanse na powtórzenie sukcesu z Wimbledonu dają Jerzemu Janowiczowi. "Jerzyk" w swoim pierwszym starciu zmierzy się z Argentyńczykiem Maximo Gonzalezem, który dostał się do turnieju z kwalifikacji. Dla naszego tenisisty powinien to być niezbyt zobowiązujący spacerek, bo jego rywal zajmuje w rankingu dopiero 248. miejsce.
Trudniejsze zadanie czeka Łukasza Kubota (ATP 70.) i Michała Przysiężnego (ATP 104.). Ten pierwszy zagra z Finem Jarkko Nieminenem, z którym mierzył się dotychczas trzy razy, ale wygrał tylko jeden pojedynek. Faworytem swojego pierwszego spotkania nie będzie też Przysiężny, którego rywalem będzie rozstawiony z numerem 31. Francuzem Julienem Benneteau.
Silną reprezentację będziemy też mieli w grze podwójnej. W Nowym Jorku zagrają Mariusz Fyrstenberg z Marcinem Matkowskim, Łukasz Kubot z Jerzym Janowiczem oraz Tomasz Bednarek i Alicja Rosolska.