Niemieccy skoczkowie wygrali pierwszy w tym sezonie konkurs drużynowy Pucharu Świata w Willingen. Na drugim miejscu uplasowali się Finowie, na trzecim Austriacy. Polacy wypadli słabo - zajęli dopiero 10. pozycję.
W konkursie drużynowym wystartowało 11 reprezentacji. Z powodu silnego wiatru rozegrano tylko jedną serię, uznając jej wyniki za końcowe.
Maximilian Mechler, Michael Uhrmann, Alexander Herr i Georg Spaeth w czterech skokach zdobyli 481,2 pkt. Niemcy zwyciężyli mimo upadku Herra, za który sędziowie znacznie obniżyli mu noty.
Zawodnicy gospodarzy wyprzedzili Finów o 14,3 pkt. Finowie wystąpili w składzie Matti Hautamaeki, Risto Jussilainen, Tami Kiuru i Janne Ahonen. W zespole austriackim skakali w zawodach Andreas Widhoelzl, Wolfgang Loitzl, Thomas Morgenstern i Martin Hoellwarth. Prowadzący w Pucharze Narodów zespół austriacki zdobył 429,6 pkt.
Na bardzo dobrym czwartym miejscu uplasowali się Rosjanie, którzy zdobyli o 23,1 pkt mniej od Austriaków. Drugą niespodzianką było dopiero dziewiąte miejsce Norwegów, najlepszej drużyny poprzedniego sezonu PŚ.
Polacy - Robert Mateja, Stefan Hula, Mateusz Rutkowski i Adam Małysz - zajęli dziesiąte miejsce, wyprzedzając tylko Kazachstan.
O konkursach w Willingen mówi się, że są niemieckim odpowiednikiem Pucharu Świata w Zakopanem. Co roku na wielką zabawę pod skocznią w Nadrenii Północnej-Westfalii zjeżdża kilkadziesiąt tysięcy kibiców.
Obiekt "Muehlenkopf" w Willingen, to największa z dużych skoczni na świecie. Po modernizacji w 2003 roku punkt konstrukcyjny przeniesiono na 130 metr. Rekord został jednak ustanowiony dwa lata wcześniej - 3 lutego 2001 roku 151,5 metra uzyskał Adam Małysz.
Wyniki konkursu drużynowego w Willingen:
1. Niemcy 481.2
2. Finlandia 466.9
3. Austria 429.6
4. Rosja 406.5
5. Japonia 383.3
6. Czechy 371.7
7. Szwajcaria 367.4
8. Słowenia 352.3
9. Norwegia 321.7
10. Polska 265.1
11. Kazachstan 119.7