Trening na torze Zandvoort przed Grand Prix Holandii Formuły 1 został przerwany po tym, jak w deszczu i na mokrej nawierzchni pojazd teamu Williams Racing uderzył w bariery i stanął w płomieniach. Amerykanin Logan Sargeant w ostatniej chwili wyskoczył z maszyny.

Po przerwie wakacyjnej na torze Zandvoort odbędzie się 15. runda mistrzostw świata Formuły 1 - wyścig o Grand Prix Holandii. Po 14 rundach liderem jest obrońca tytułu Holender Max Verstappen z ekipy Red Bulla.

Dzisiejszy trening został wstrzymany, kiedy amerykański kierowca Logan Sargeant w pojeździe Williams Racing uderzył w bariery, maszyna się zapaliła. Kierowca w ostatniej chwili z niej wyskoczył.

Nic mi nie jest - powiedział przez radio.

Kierowany przez niego pojazd "złapał kołami" mokrą trawę, Sargeant stracił panowie i maszyna uderzyła w bariery, odbiła się i ostatecznie zatrzymała na środku toru Zandvoort.

23-latek przeszedł badania kontrolne. Nic mu nie jest. 

Szkody w jego pojeździe są znaczne. Samochód jest w garażu, zajmują się nim teraz mechanicy Williamsa.

Grand Prix Holandii

GP Holandii jest jednym z najstarszych w kalendarzu F1, w którym było od 1952 do 1985 roku. Później firma prowadząca tor zbankrutowała i należący do miasta obiekt, przez wiele lat nie był używany.  

Organizatorzy przez wiele lat starali się o wznowienie rywalizacji, wcześniej obiekt został wyremontowany. Zaplanowana na 2020 rok inauguracja F1 jednak się nie odbyła z powodu pandemii koronawirusa. Po 35-letniej przerwie bolidy F1 pojawiły się dopiero w 2021 roku, dotychczas rozegrano trzy wyścigi, wszystkie wygrał Holender Max Verstappen z ekipy Red Bulla. 

Teraz po miesięcznej wakacyjnej przerwie na Zandvoort odbędzie się tegoroczna 15. runda cyklu. W kalendarzu F1 na najbliższe 16 tygodni zaplanowanych jest dziesięć wyścigów.

Verstappen faworytem

Głównym kandydatem do zwycięstwa jest Verstappen, choć przed urlopem Holender nie błyszczał najwyższą formą. Trzy z czterech ostatnich wyścigów wygrali kierowcy zespołu Mercedesa, a mistrz świata nie stał na podium od 23 czerwca w Hiszpanii. 

W niedzielę 26-letni Holender po raz 200. w karierze wystartuje w wyścigu F1. Będzie najmłodszym kierowcą, który tego dokonał. Verstappen nie kryje, że "u siebie" chce pojechać po czwarty z rzędu triumf. 

Jestem wypoczęty i gotowy na drugą połowę sezonu po sierpniowej przerwie - oświadczył. 

W niedzielę wyścig wystartuje o godz. 15. Kierowcy do przejechania będą mieli 72 okrążenia toru, w sumie 306,587 kilometrów.