Napastnik Valencii Roberto Soldado przeniesie się do Tottenhamu Londyn. Hiszpański klub na sprzedaży swojego najlepszego strzelca zarobi 30 milionów euro.
Angielskie kluby tego lata nie szaleją przesadnie na rynku transferowym. Dotychczas jedynie Manchester City zdecydował się na spektakularne transfery. Teraz głęboko do kieszeni sięgnęli działacze Tottenhamu Londyn i kupili Roberto Soldado.
Hiszpan to od kilku sezonów najlepszy strzelec Valencii. W minionym sezonie zdobył 24 bramki w Primera Division. Karierę zaczynał w Realu Madryt, ale szanse na grę miał tylko w drugiej drużynie "Królewskich". W pierwszym zespole zagrał zaledwie 11 razy i trafił do Osasuny Pampeluna. Tam grał regularnie, ale powrót do Madrytu ponownie zakończył się klapą. Tym razem rękę do napastnika wyciągnęło Getafe. Właśnie z tego klubu Soldado trafił do Valencii i w trakcie trzech sezonów zdobył dla klubu we wszystkich rozgrywkach 82 gole. W reprezentacji Hiszpanii Soldado rozegrał na razie zaledwie 11 spotkań. Nie był w stanie wygryźć ze składu mistrzów świata i Europy Davida Villi czy Fernando Torresa, którzy strzelali bramki z ogromną regularnością.
W drużynie Tottenhamu Soldado nie powinien mieć kłopotu z wywalczeniem miejsca w podstawowym składzie. Jego rywalami będą Amerykanin Clint Dempsey, Emmanuel Adebayor z Togo i Anglik Jermain Dafoe. Kupno Hiszpana to drugi poważny, letni transfer Tottenhamu. Wcześniej do klubu dołączył brazylijski pomocnik Paulinho.
Nadal nie wiadomo, jaka przyszłość czeka największą gwiazdę "Kogutów" Garetha Bale'a. Walijczyka cały czas kusi Real Madryt. Zdaniem hiszpańskiego dziennika As, kluby porozumiały się wreszcie co do sumy odstępnego. "Królewscy" mają zapłacić za Bale'a 120 milionów euro - jeśli te doniesienia się potwierdzą będzie to najwyższy transfer w historii. Nie wiadomo tylko, czy na konto londyńskiego klubu trafi cała kwota, czy też Real w ramach rozliczenia wyśle do Anglii jednego bądź dwóch swoich piłkarzy.