Po pierwszej sobotniej pętli Rajdu Śląsku na prowadzeniu jest Nowozelandczyk Hayden Paddon. Jak informuje reporter RMF FM, lider mistrzostw Europy na śląskich asfaltach radzi sobie od rana bardzo dobrze. Trzeci w klasyfikacji generalnej jest Miko Marczyk.

Po wyjeździe z porannego serwisu na Stadionie Śląskim zawodnicy pojechali do Jastrzębia-Zdroju, by tam zmierzyć się na odcinku specjalnym o długości 17,04 km (start o 9:00). Kolejny w programie był OS Ochaby w gminie Skoczów (10,8 km, od 10:00). Sekcję zakończyło starcie w gminie Jasienica, gdzie wyznaczono blisko 20-kilometrową próbę (19,78 km, od 11:00). 

Mimo, że Nowozelandczyk Hayden Paddon wygrał dwa dzisiejsze (sobotnie) odcinki specjalne, Jastrzębie Zdrój i Ochaby, to jego przewaga nad drugim w klasyfikacji generalnej Włochem Andreą Mabellinim wynosi zaledwie sekundę. 

Trzecia w klasyfikacji generalnej jest polska załoga Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk, która po błędzie na 3. oesie traci 18 sekund. 

W stawce mistrzostw Polski bardzo dobrze jechał dziś Grzegorz Grzyb, który uplasował się tuż za miko Marczykiem. 

Na środkowym odcinku, na wyjeździe z szutrowej partii, która była dość błotniska, już praktycznie myślałem o kolejnym zakręcie, i w ostatnim momencie zabrało nam samochód. Spadliśmy na taką polanę, która była mokra, trudno było z niej wyjechać. Całe szczęście wróciliśmy na drogę- mówił RMF FM Grzegorz Grzyb.

Kierowcy mają za sobą 4 odcinki specjalne - jeden wczoraj i trzy dzisiaj. 

Po trzech dzisiejszych oesach zawodnicy wrócili do serwisu w Chorzowie. Tam mieli 30-minut na naprawę usterek, poprawienie ustawień samochodu czy też wybranie innego rodzaju opon.

Po przerwie załogi ponownie pokonają trzy wspomniane odcinki. Popołudniowe, sobotnie przejazdy będą się rozpoczynać odpowiednio o 15:15, 16:15 i 17:15.

Ostatni sobotni OS to Stadion Śląski. Start zaplanowano na godz. 19:30.