Trener Bayernu Monachium Vincent Kompany po sobotnim zwycięstwie nad Werderem Brema (5:0) w Bundeslidze potwierdził, że jego piłkarze pojadą na festiwal piwa Oktoberfest. "Bawarczycy" wygrali każdy z sześciu meczów w tym sezonie.
Bayern z kompletem zwycięstw prowadzi w Bundeslidze, a w następnej kolejce zmierzy się z mistrzem Niemiec - Bayerem Leverkusen. Jednak przed tym prestiżowym starciem monachijczycy będą mieli trochę czasu na odpoczynek.
Jedziemy na Oktoberfest i musimy się trochę zabawić, ale od poniedziałku wszystko będzie kręcić się wokół przygotowań do meczu z Leverkusen - poinformował Kompany.
Piłkarze co roku odwiedzają słynny monachijski festiwal piwa i robią sobie zdjęcia z wielkimi kuflami wypełnionymi złotym trunkiem. W tym wydarzeniu często uczestniczył również Robert Lewandowski, który przez osiem lat był graczem Bayernu.
Zawodnicy mogą być z siebie zadowoleni. Musimy uszanować obowiązującą od lat tradycję - dodał belgijski szkoleniowiec.
Pięciobramkowe zwycięstwo nad Werderem sprawiło, że w ciągu tygodnia piłkarze Bayernu w trzech meczach strzelili 20 goli. W zeszły weekend pokonali 6:1 Holstein Kiel w Bundeslidze, a we wtorek rozbili 9:2 Dinamo Zagrzeb w Lidze Mistrzów.
Jestem bardzo zadowolony. To niezwykle ważna wygrana. Chłopcy spisali się doskonale. Zawsze ciąży na nas presja. Musimy wygrywać i prezentować efektowny futbol. Gra układała się po naszej myśli, natomiast atmosfera na stadionie była świetna - ocenił trener Bayernu.
Michael Olise strzelił dwa gole i zaliczył dwie asysty w meczu z Werderem. Francuski skrzydłowy w lipcu został pozyskany przez Bayern z Crystal Palace za 60 mln euro.
To wyjątkowy talent. To, że mam do dyspozycji tylu dobrych zawodników jest luksusem. Michael spisał się bardzo dobrze. Jego początek w Bayernie nie mógł być lepszy. Musi dalej tak grać. Nie odczuwa presji. Po prostu lubi piłkę nożną - podkreślił Kompany.