Do internetu wyciekły rzekome karty z punktacją sędziów oceniających pojedynek Filipińczyka Manny Pacquiao z Amerykaninem Floydem Mayweatherem Jr. MailOnline Sport sugeruje na tej podstawie można wnioskować, że sędziowie przyznawali zadawane przez Pacquiao ciosy Mayweatherowi. I na odwrót.
W internecie pojawiły się rzekome karty podpisane przez jednego z sędziów z których wynika, że zawodnik oznaczony literą "R" wygrał jednogłośnie na punkty. Problem w tym, że chodziło o Filipińczyka. Starcie stulecia formalnie wygrał natomiast Amerykanin.