Mino Raiola nie żyje. Informację o śmierci agenta piłkarskiego potwierdziła rodzina

Mino Raiola jako agent piłkarski reprezentował m.in. Szweda Zlatana Ibrahimovica, Norwega Erlinga Haalanda i Francuza Paula Pogbę. 

Raiola od kilku miesięcy zmagał się z chorobą płuc. Dziś na oficjalnym koncie agenta na Twitterze pojawiło się oświadczenie rodziny agenta, w którym poinformowano o jego śmierci. 

Informację o śmierci Raioli przekazały już w czwartek włoskie media. Została jednak zdementowana. Dla włoskiej agencji ANSA wypowiedział się wtedy dr Alberto Zangrilo, kierownik oddziału anestezjologii i intensywnej terapii w szpitalu San Raffaele w Mediolanie, gdzie jest Raiola: Jestem oburzony telefonami od pseudodziennikarzy, którzy spekulują na temat życia walczącego człowieka.

Wpis w mediach społecznościowych zamieścił też wtedy sam Raiola. "Aktualny stan zdrowia dla tych, którzy się zastanawiają: wkurzony, uśmiercili mnie drugi raz w ciągu 4 miesięcy" - stwierdził na Instagramie.

Włoch to jeden z najbardziej znanych agentów piłkarskich. Pracował przy wielu najdroższych transferach, m.in. Paula Pogby z Juventusu Turyn do Manchesteru United za 105 milionów euro. Sam z tej transakcji zainkasował 25 milionów.

Raiola reprezentował najbardziej znanych piłkarzy na świecie. Był przedstawicielem m.in. Zlatana Ibrahimovicia, Erlinga Haalanda czy Gianluigiego Donnarummy.