Mateusz Gamrot wygrał w nocy z byłym mistrzem Rafaelem dos Anjosem na gali UFC 299. Polak po walce zwrócił się do aktualnego mistrza w wadze lekkiej Isłama Machaczewa: „Isłam, czekaj na mnie, w przyszłym roku zobaczymy, czyje zapasy są lepsze — te z Deagestanu czy te z Polski”.
Polak od początku walki atakował rywala, chciał go sprowadzić do parteru, ale rywal kontratakował i trafił Gamrota potężnym ciosem. Brazylijczyk nie potrafił jednak wykorzystać przewagi. Gamrot po chwilowym zamroczeniu znów próbował sprowadzić rywala do parteru - tym razem to mu się udało. Od tego momentu Gamrot kontrolował sytuację.