595 lat temu wojska króla Władysława Jagiełły po rozbiciu Krzyżaków pod Grunwaldem rozpoczęły szturm na ich twierdzę w Malborku. Dzisiaj po prawie sześciu wiekach szturm zostanie powtórzony.
Na razie wielki zamek oblegają turyści. Kolejka po bilety ma ponad 100 metrów, ale wszyscy czekają cierpliwie, by za kilka godzin zobaczyć inscenizację wielkiego szturmu na krzyżacki zamek.
Pod murami twierdzy ustawiono już maszyny oblężnicze, w tym „Skorpiona” – swoisty rodzaj kuszy, której zasięg wynosi 1100 metrów.
Dzisiejszy szturm będą oglądać turyści nie tylko z Polski. W Malborku jest także dużo Niemców, a także Rosjanie z Sankt Petersburga.
Warto dodać, że tak naprawdę Malborka polskie wojska nigdy nie zdobyły. Dopiero 52 lata po bitwie pod Grunwaldem Polacy musieli uciec się do postępu. Król Kazimierz Jagiellończyk wykupił krzyżacka twierdzę z rąk załogi zaciężnych Czechów.
Posłuchaj relacji Wojciecha Jankowskiego: