Optymistyczne wieści w sprawie Kamila Stocha. Kontuzja kolana naszego mistrza nie okazała się bardzo groźna i ma wykluczyć go z treningów na kilka tygodni. Oznacza to, że doświadczony skoczek narciarski nie wystartuje w konkursach letniej Grand Prix w Hinzenbach (28-29 września) i Klingenthal (5-6 października).

W sobotę Kamil Stoch podczas treningu na Wielkiej Krokwi w Zakopanem skoczył 140 m i miał problemy z lądowaniem. 37-latek skarżył się na ból kolana i w poniedziałek przeszedł kompleksowe badania.

Na szczęście kontuzja Stocha nie okazała się bardzo poważna. Rezonans magnetyczny pokazał niewielki problem. Wewnętrzne więzadło boczne w prawym kolanie ma niewielkie, częściowe pęknięcie. Poza tym kolano jest w porządku. Kamil rozpocznie rehabilitację, gdy tylko zejdzie opuchlizna, a czas rekonwalescencji szacujemy na około cztery tygodnie. Życzymy Kamilowi wszystkiego najlepszego i mamy nadzieję, że wkrótce wróci do dobrej formy - powiedział Alexander Stoeckl, dyrektor ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w PZN.

Stoch wystąpił tylko w jednym konkursie letniej GP. 14 września w Wiśle zajął 16. miejsce i nie znalazł się w składzie reprezentacji Polski na niedzielne zawody. W miniony weekend nie wystartował w Rasnovie. Dwa konkursy w Rumunii wygrał Paweł Wąsek.

Pod dużym znakiem zapytania stoi także występ Stocha w letnich mistrzostwach Polski, które odbędą się 18-19 października na Średniej Krokwi w Zakopanem.