Wydział dyscypliny Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej podjął decyzję w sprawie wyniku przerwanego przez chuliganów meczu 4. ligi KS Łomianki - Polonia Warszawa rozegranego 17 sierpnia. Zdecydowano o walkowerze przeciwko gospodarzom i rezultacie 3:0 dla Polonii.
Po dokładnym zapoznaniu się ze stanem faktycznym uznaliśmy, że wina leży wyłącznie po stronie organizatora. Stąd ostateczna decyzja o walkowerze przeciwko zespołowi z Łomianek i 3:0 dla Polonii - powiedział wiceprezes MZPN ds. bezpieczeństwa Mirosław Starczewski.
Mecz w Łomiankach rozgrywany 17 sierpnia z powodu wybryków miejscowych pseudokibiców przerwano w 35. minucie (przy stanie 2:0 dla Polonii). Sędzia podjął taką decyzję m.in. po kolejnym wywieszeniu transparentu z obraźliwym napisem pod adresem drużyny gości. Poza tym kibice rzucali petardy hukowe pod nogi piłkarzy wykonujących aut, a jeden z nich wbiegł z trybun na boisko.
Zostało ustalone bezspornie, że to byli miejscowi fani - potwierdził Starczewski. Po przerwaniu zawodów sytuacja wciąż była napięta. Na murawę wtargnęło kilkudziesięciu kibiców, interweniowała policja.
W poprzednim sezonie Polonia występowała w ekstraklasie. Ogromne zadłużenie sprawiło jednak, że "Czarne Koszule" nie otrzymały licencji na kolejny sezon i zostały zdegradowane. Warszawski klub rozpoczyna odbudowę od czwartej ligi (piąty poziom rozgrywek), w oparciu o MKS Polonia, czyli młodzieżową sekcję z Konwiktorskiej.