Reprezentacja Polski kobiet w rugby 7-osobowym zdobyła tytuł mistrzyń Europy podczas rozgrywanego w Krakowie turnieju finałowego. O sukcesie podopiecznych trenera Janusza Urbanowicza przesądziło półfinałowe zwycięstwo ze Szkocją 14:0. Na koniec Polki przegrały z Irlandkami, ale to nie odebrało im triumfu w całym cyklu ME.
Mistrzostwa Europy w rugby w siedmioosobowym rozgrywane są w formule dwóch turniejów, a końcowa kolejność ustalana jest na podstawie ich łącznych wyników. Przed tygodniem Polki wygrały turniej w Lizbonie. W Krakowie zajęły drugie miejsce, co wystarczyło im do zdobycia tytułu.
To historyczny sukces polskiego rugby siedmioosobowego, dyscypliny olimpijskiej. W ubiegłym roku biało-czerwone były wicemistrzyniami Europy.
Obiecałam, że zostawimy całe serce i tak zrobiliśmy. Zagrałyśmy swoje rugby mocno w obronie, starałyśmy się rozpędzać w ataku i wygrał lepszy - powiedziała zawodnicza Natalia Pamięta.
Półfinałowe starcie ze Szkotkami było rewanżem za finał w Lizbonie. Tam Polki wygrały po zaciętym meczu 19:15. Na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana biało-czerwone były wyraźnie lepsze. Pierwsze przyłożenie zaliczyła Sylwia Witkowska. Na początku drugiej połowy znakomitym sprintem popisała się Natalia Pamięta, która dopadła do piłki tuż przed strefą przyłożenia i zdobyła kolejne punkty. Po podwyższeniu Karoliny Jaszczyszyn Polki objęły prowadzenie 14:0 i już do końca kontrolowały grę.
W finale krakowskiego turnieju Polki przegrały 17:21 z Irlandkami, które w półfinale pokonały Hiszpanki 26:0. Także w sobotnim meczu grupowym Polska przegrała z Irlandią 0:21.
W pozostałych spotkaniach grupowych biało-czerwone pokonały w piątek Rumunię 45:5 i Niemcy 43:0, a w sobotę Czechy 43:0 i zajęły w niej drugie miejsce za Irlandią.