Ikony światowego squasha: Gregory Gaultier, James Willstrop, Laura Massaro, Alison Waters oraz najlepsi zawodnicy z Polski pokażą co potrafią na szklanym korcie w Krakowie. Od 26 do 28 czerwca w sąsiedztwie Dworca Głównego rozegrany zostanie finał Drużynowych Mistrzostw Polski.

Najlepsze polskie drużyny, podobnie jak w ubiegłym roku, zaprosiły do swoich składów zawodników ze światowej ligi. Pod Wawelem pojawi się m.in. Gregory Gaultier i James Willstrop, czyli numer 2. i 5. światowego squasha wśród mężczyzn. Nie zabraknie Laury Massaro i Alison Waters numer nr 2. i 6. światowego squasha kobiet oraz bardzo dobrze znany krakowskiej publiczności Australijczyk, Cameron Pilley - rekordzista Guinnessa w szybkości uderzenia piłką.

Zobacz również:

"Squash to przyszłość, a nie przeszłość"

W tym sezonie został już pobity zeszłoroczny rekord liczby drużyn startujących w eliminacjach do Drużynowych Mistrzostw Polski: 102 drużyny męskie, 20 damskich oraz 10 juniorskich. W turnieju finałowym wystartuje 16 najlepszych drużyn męskich, 12 damskich oraz 8 juniorskich. Najważniejsze mecze dnia oraz pojedynki finałowe zostaną rozegrane na szklanym korcie w rejonie krakowskiego Dworca Głównego.

Szklany kort stanął już m.in. na tle egipskich piramid, czy na Grand Central Station w Nowym Jorku. Jego przezroczyste ściany dają możliwość oglądania meczów z każdej perspektywy. Podczas krakowskiej imprezy każdy kto będzie chciał, będzie mógł wejść na kort, wziąć do ręki rakietę i odbić piłkę. 

Z roku na rok przybywa w Polsce fanów squasha, którzy do dyspozycji mają ponad 300 kortów. Liczbę osób regularnie grających szacuje się na 50 tysięcy. Coraz lepiej radzą też sobie nasi zawodnicy.

Drużyna kobieca w 2013 roku awansowała do pierwszej 16. drużyn europejskich, z kolei skład męski w kwietniu 2014 roku podczas Mistrzostw Europy III Dywizji wywalczył awans do pierwszej 20. 

(ug)