Reprezentacja Austrii, która wygrała trzy ostatnie mecze, będzie dziś w Warszawie rywalem polskich piłkarzy w spotkaniu eliminacji mistrzostw Europy. "Priorytetem jest zwycięstwo" - przyznał trener biało-czerwonych Jerzy Brzęczek. Początek spotkania o godz. 20:45.
Polacy z 12 punktami prowadzą w grupie G kwalifikacji. Po piątkowej porażce w Lublanie ze Słowenią 0:2 ich przewaga nad Austriakami, którzy z kolei pokonali Łotyszy 6:0, stopniała do trzech punktów.
Musimy zachować rozsądek, chłodną głowę. Przegraliśmy mecz, wiemy, co robiliśmy źle, co dobrze, pokazaliśmy zawodnikom materiał wideo, wszystko przeanalizowaliśmy. Mamy jednak 12 punktów i nadal jesteśmy liderem grupy - uspokajał trener Polaków Jerzy Brzęczek. W poniedziałek do jego dyspozycji powinien już być Kamil Glik, który w poprzednim meczu nie zagrał z powodu kontuzji.
Austriacy przyjechali do Warszawy mocno podbudowani udaną passą oraz... porażką Polaków. Już po losowaniu mówiłem, że w tej grupie jest kilka drużyn o zbliżonych umiejętnościach i walka o awans będzie wyrównana. Polacy w piątek doznali pierwszej porażki i zrobiło się jeszcze ciekawiej. W tabeli wszyscy są bliżej siebie, różnice zmalały - powiedział ich trener Franco Foda.
Bilans dotychczasowych dziewięciu konfrontacji polsko-austriackich to pięć zwycięstw biało-czerwonych, remis i trzy porażki. Bramki: 19-17 na korzyść Polaków.
Spotkanie Polska - Austria odbędzie się przy zamkniętym dachu - przekazał rzecznik prasowy Polskiego Związku Piłki Nożnej i reprezentacji Jakub Kwiatkowski.