Po pechowym konkursie na normalnej skoczni, rywalizacja w Pjongczangu przeniesie się na duży obiekt. Kibice będą trzymać za naszych skoczków narciarskich, ale też z wypiekami na twarzy czekają też, aż zabrzmi hymn Ligi Mistrzów - najlepsze na świecie piłkarskie rozgrywki wracają po 69 dniach przerwy.
Choć fani skoków narciarskich jeszcze rozpamiętają loteryjny konkurs na normalnej skoczni w Pjongczangu, zawodnicy biorą się do pracy i chcą za wszelką cenę pokazać się z jak najlepszej strony.