Adam Małysz będzie pełnił funkcję dyrektora koordynatora ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim ogłosił w sobotę prezes związku Apoloniusz Tajner. „Jedno jest pewne: nie będę siedział w biurze” – zapewnił Małysz.
Tajner poinformował, że Małysz rozpoczyna współpracę z trenerami głównymi i sztabami szkoleniowymi kadr narodowych w skokach narciarskich i kombinacji norweskiej w zakresie organizacyjno-sportowym w roli doradcy, eksperta i koordynatora programów szkoleniowych. Będzie pomagał w tworzeniu programów szkoleniowych, koordynował współpracę pomiędzy kadrami narodowymi A, B i C, czyli juniorów, w obu dyscyplinach narciarstwa klasycznego, a także doradzał w kwestiach sprzętu - powiedział.
Były skoczek będzie także doradzał zarządowi PZN oraz Szkołom Mistrzostwa Sportowego w Szczyrku i Zakopanem. Swoim profesjonalnym wizerunkiem niewątpliwie wzmocni pozycję Związku - dodał Tajner. Jak podkreślił, dotychczas w PZN brakowało takiej osoby.
Nowy dyrektor, który podpisał dwuletnią umowę ze związkiem, powiedział, że jako koordynator chce scalać grupy i zapewnić im każdą pomoc. Do tej pory robiłem to w podobny sposób, ale w znacznie mniejszym zakresie, bo nie miałem na to czasu. Teraz, kiedy mam go więcej, postanowiłem uwagę i energię poświęcić skokom, czyli temu, w czym zawsze dobrze się czułem - wyjaśnił.
Adam Małysz był jednym z najwybitniejszych zawodników w historii skoków narciarskich. Pochodzi z Wisły. W dorobku ma m.in. cztery medale olimpijskie, cztery tytuły mistrza świata, cztery Kryształowe Kule triumfatora Pucharu Świata, trzy tytuły zwycięzcy Letniej Grand Prix oraz zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni. Na najwyższym stopniu podium zawodów PŚ stawał 39 razy. Karierę skoczka zakończył w marcu 2011 r.
Został kierowcą rajdowym. Uczestniczył m.in. w Radzie Dakar. Umowa ze sponsorem jednak wygasła.
APA